Page 67 - Centrum Dialogu im. Marka Edelmana w Łodzi. Annette Libeskind Berkovits „Życie pełne barw. Jak Nachman Libeskind przeżył nazistów, gułagi i komunistów"
P. 67
Szli ulicami miasta w gasnącym świetle dnia, chowając się po bramach
i sieniach, gdy tylko matka dostrzegła „kanarki”. W powietrzu wyczuwało
się napięcie spowodowane sytuacją polityczną. Związek Radziecki, oba-
wiając się zagrożenia ze strony hitlerowskich Niemiec, wstąpił właśnie
do Ligi Narodów, lecz rząd polski dosłownie kilka miesięcy wcześniej
28
podpisał z Niemcami pakt o nieagresji i obecnie podchodził podejrz-
liwie i nerwowo do wszystkich, którzy mogli wykonać fałszywy krok
w tej delikatnej sytuacji. Przede wszystkim zaś nie chciał, aby żołnierze
zarazili się komunistycznymi ideami. Policja otrzymała ścisły rozkaz
aresztowania każdego, kto naruszy warunki przepustki.
Nachman znał każdy zakamarek ukochanego miasta. Znał fasadę nie-
mal każdego budynku i wszystkie parki. Potrafiłby z pamięci narysować
dokładną mapę. Większość ludzi uważała Łódź za brudną przemysłową
osadę, lecz Nachman dostrzegał w niej piękno. Uwielbiał brukowane
ulice i śmiech dzieci bawiących się na podwórzach i w pasażach. Tego
dnia pragnął szczególnie przejść obok szkoły Medema. Z zapadnięciem
29
zmierzchu stanęli przed ośmiopiętrowym gmachem . Przez dłuższą
chwilę Nachman wpatrywał się w zajmowane przez szkołę szóste piętro,
chłonąc blask bijący z oświetlonych okien. Nauczyciele jak zwykle siedzą
do późna – pomyślał z satysfakcją. Wiedział, że wyprawa do domu była
dobrym pomysłem, nawet jeśli go aresztują.
Zostawił matkę przy bramie ich domu i ruszył z krótką wizytą do
Jadwigi. Jej pocałunek byłby idealnym zakończeniem tego dnia.
* * *
Kiedy w 1984 roku po raz pierwszy przyjechaliśmy z ojcem do
Łodzi, bardzo chciał spotkać się ze wszystkimi starymi znajomymi
i zachęcał mnie, abym odnalazła koleżanki ze szkoły.
– Ale tato – odrzekłam – wszystkie moje żydowskie koleżanki
wyemigrowały, pamiętasz?
– A Danuta? Jest przecież Polką.
– No nie wiem... – wahałam się.
– O co chodzi? – Ojciec wydawał się zaniepokojony moim brakiem
28 Polsko-niemiecka deklaracja o niestosowaniu przemocy została podpisana 26 stycznia
1934 roku w Berlinie, ZSRR został formalnie przyjęty do Ligi Narodów 18 września
1934 roku.
29 Budynek, w którym mieściła się szkoła Medema, miał tylko cztery kondygnacje.
67