Page 57 - Centrum Dialogu im. Marka Edelmana w Łodzi. Annette Libeskind Berkovits „Życie pełne barw. Jak Nachman Libeskind przeżył nazistów, gułagi i komunistów"
P. 57

– Tato, zastanawiałeś się nad ucieczką?
               Spojrzał na mnie z zaciśniętymi ustami i pokręcił głową.
               – Aniu, to nie był amerykański film. Nie było o tym mowy. Wystar-
            czyło krzywo spojrzeć na strażnika, a wrzucali człowieka do izolatki
            i trzymali w kompletnych ciemnościach całymi miesiącami, ale tylko
            wtedy, kiedy miało się szczęście. Jeśli nie, to szubienica już czekała.
               – Okej, okej, rozumiem. Opowiedz mi... opowiedz mi...
               – No cóż, jak wiesz, w końcu zostałem zwolniony.
               Kiedy przypomniał sobie chwilę, gdy wyszedł przez więzienną bramę
            i zaczerpnął świeżego powietrza, na jego twarzy wykwitł uśmiech od
            ucha do ucha.

                                           * * *

               Adwokat Erlich złożył apelację i w kilka tygodni później Nachman
            został zwolniony za kaucją w ogromnej kwocie trzystu złotych, na którą
            złożyli się jego przyjaciele. Dla niego i jego rodziny zebranie takiej sumy
            byłoby niemożliwe. Przez chwilę napawał się wolnością, lecz myśl, iż nie
            został oczyszczony ze wszystkich zarzutów, nie dawała mu spokoju. Nie
            mógł znieść świadomości, że dobre imię jego rodziny będzie na zawsze
            zbrukane przez kłamstwa.

                                           * * *

               Dopiero wiele lat później zdałam sobie sprawę, jak sławnym prawni-
            kiem był Erlich. Kiedy został schwytany i uwięziony przez Sowietów, apele
            o jego uwolnienie wystosowali Eleanor Roosevelt i Albert Einstein. Mimo
                                   24
            to został jednak stracony . Pamiętam, jak ojciec mówił z szacunkiem:
            „Henryk Erlich był człowiekiem wyjątkowej inteligencji i sumienia”.





            24   Henryk Erlich został aresztowany przez NKWD 4 października 1939 roku w Brześciu,
               a niecały rok później skazany na karę śmierci. Wyrok zamieniono na 10 lat łagru.
               Zwolniony i ponownie aresztowany wraz z innym działaczem Bundu Wiktorem Alte-
               rem, Erlich został zamordowany przez władze radzieckie „za zdradę na rzecz Hitlera”,
               prawdopodobnie w końcu 1941 roku. Symboliczny grób Erlicha i Altera znajduje się
               na warszawskim cmentarzu żydowskim przy ul. Okopowej.


                                                                          57
   52   53   54   55   56   57   58   59   60   61   62