Page 51 - Centrum Dialogu im. Marka Edelmana w Łodzi. Annette Libeskind Berkovits „Życie pełne barw. Jak Nachman Libeskind przeżył nazistów, gułagi i komunistów"
P. 51
łapczywie, do ostatniego kąska, hałaśliwie zlizując z palców najmniejsze
kropelki sosu.
Podobnie jak innych więźniów, Nachmana często wzywano na prze-
słuchania. Wysłuchiwanie fałszywych zarzutów sprawiało, że krew się
w nim gotowała. Przesłuchiwały go nie tylko służby więzienne, ale także
agenci „Defensywy”. Za każdym razem Nachman powtarzał prawdę:
– Nie rozumiecie, że bundowiec nie mógłby rozprowadzać komuni-
stycznej literatury?
Pragnął wykrzyknąć: „Nie wiecie, że filozofie socjalistów i komunistów
są zupełnie odmienne?”. Ale nie chciał, aby jeszcze bardziej go pobito.
Wystarczała mu zwyczajowa porcja razów, wymierzanych w celu skło-
nienia osadzonych do zeznań. Do czego miał się przyznawać? Do niczego!
Po kilku miesiącach od uwięzienia Nachman dowiedział się, że jego
sprawę przyjął jeden z najbardziej znanych żydowskich adwokatów
20
owych czasów, Henryk Ehrlich , wpływowy członek Bundu. Trudno
było zrozumieć, dlaczego ktoś tak sławny zainteresował się młodym
człowiekiem bez władzy i pieniędzy. Jednak koledzy Nachmana przedsta-
wili sprawę Ehrlichowi, który był niezmiernie oburzony absurdalnymi
zarzutami. Zajął się sprawą nieodpłatnie.
Ehrlich odwiedził Nachmana w więzieniu dwukrotnie, aby omówić
sprawę. Jego wizyty przyniosły Nachmanowi cień nadziei na uwolnie-
nie. Teraz odważył się znowu myśleć o próbie dostania się do wojska po
odzyskaniu wolności. Dał sobie nawet zezwolenie na marzenia o instru-
mencie. Myśli te pomogły mu przetrwać niedolę nocy spędzanych w zim-
nej celi na zgniłej słomie, w walce o zachowanie odrobiny przestrzeni
i godności. Czasami śnił o Jadwidze, jednej ze swoich wielu koleżanek.
Podczas długich, ciemnych nocy musiał przyznać się sam przed sobą do
tego, czego nigdy jej nie powiedział: że lubił ją najbardziej, była dla niego
raczej dziewczyną niż tylko koleżanką.
20 Henryk Ehrlich (1882-1942) – działacz społeczny i polityczny, adwokat, redaktor dzien-
nika „Fołks-Cajtung”, związany z partią Bund. Od 1930 roku członek Socjalistycznej
Międzynarodówki Robotniczej.
51