Page 84 - Centrum Dialogu im. Marka Edelmana. "Żółta gwiazda i czerwony krzyż" Arnold Mostowicz
P. 84
Spojrzał na zegarek. Sanitariusza nie było już z dobrą godzinę. Sięgnął do
pudła z lekarstwami i wyciągnął stamtąd zeszyt z wezwaniami do chorych.
Było tych adresów jeszcze dziewięć. Wszystkie z adnotacją: atak serca.
Wzywający wiedzieli, że tylko w ten sposób skłonią pogotowie do szybkiego
przyjazdu. Z reguły te ataki serca okazywały się osłabieniami z głodu i wycień-
czenia. Zresztą szybki przyjazd dorożki był i tak iluzoryczny. Przy braku telefo-
nów wzywający musiał wpierw odbyć pieszą wędrówkę do pogotowia, a lekarz
z pomocą mógł przybyć w najlepszym razie po kilku godzinach. Wielkim
usprawnieniem w pracy pogotowia okazała się druga dorożka. Wobec tego,
że dwie części getta przedzielone były drutami, a połączone mostami, każda
dorożka obsługiwała jedną z tych części...
Wreszcie usłyszał kroki na schodach. Drzwi się otworzyły i wszedł
sanitariusz, wnosząc ze sobą chłód nocy.
– Załatwione, panie doktorze. Dla tych dwojga z dołu trzeba będzie
wypisać karty zgonu.
Zapomniał o tym.
– Zaraz napiszę. Przyjęli dziewczynkę?
– Niech się pan lepiej nie pyta. Najpierw osłupieli, jak zobaczyli
pakunek, a później omal nie dostali ataku szału, jak zajrzeli do środka.
– Lekarz dyżurny zbadał ją?
– Na odległość. Dziecko wsadzili do kaflowej wanny i strumieniami
wody zmywali wszy. Lekarz powiedział, że i tak nie wyżyje.
– Daj pan blankiety. Tam na dole muszą być jakieś dokumenty czy papiery.
Znalazły się. Leżały w szufladzie stołu. Kobieta nazywała się Maria
Luiza Reiser i miała trzydzieści sześć lat. Chłopiec miał na imię Ludwik.
Dziewczynka miała dwa imiona – Sara Elżbieta, co było dowodem,
że się urodziła, kiedy Żydów niemieckich obowiązywał już przymus
nadawania dzieciom przynajmniej jednego imienia żydowskiego ...
55
Machinalnie wypisał karty zgonu, a dla dziewczynki skierowanie do szpitala.
– Trzeba będzie te karty zgonu zanieść jutro do wydziału administra-
cyjnego.
55 17 sierpnia 1938 r. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych Rzeszy i Prus wydało rozporządzenie
nakazujące niemieckim Żydom dodawanie w oficjalnych dokumentach żydowskiego imienia „Izrael”
oraz „Sara”, z wyjątkiem osób noszących już imiona znajdujące się w zatwierdzonym spisie. Prócz
tego paszporty Żydów zostały ostemplowane na każdej stronie dużą literą «J». Zob. R. Hilberg,
Zagłada Żydów europejskich, tłum. J. Giebułtowski, t. 1, Warszawa 2013, s. 199-200.
Mostowicz_zgck_-010214_.indd 82 14-01-31 14:37