Page 52 - Centrum Dialogu im. Marka Edelmana w Łodzi. Chava Rosenfarb „Między miasteczkiem i Łodzią. Opowieść o miłości”.
P. 52
– Tak więc, czy jesteś staroświecka?
– Nie, też jestem nowoczesna.
– No to mamy randkę! – zawołał. – W piątek. A potem pójdziemy do kino-
-teatru. Zauważył jej pytające spojrzenie. – Nie chodzisz do kino-teatru?
– Ależ chodzę, w każdy poniedziałek i czwartek – odrzekła.
– A nie będzie ci przeszkadzało, jak pójdziesz w piątek wieczorem?
– Absolutnie!
Nie miała najmniejszego pojęcia, dokąd mają iść i dlaczego miałoby jej prze-
szkadzać pójście tam w piątkową noc. Ale czy to ważne? Była gotowa iść z nim
tam, dokąd zechce ją zaprowadzić.
– No, jesteś postępowa, zupełnie jak ja! – pochwalił ją z szacunkiem i szczerą
powagą. – Jeśli tak, to wiesz, nad czym jeszcze dumam?
– Nad czym dumasz? – powtórzyła, jakby słowo „dumasz” było jej dobrze
znane.
– Dumam nad tym, że wezmę cię do mojej hali. Jojne Swołocz może zacząć
wyrzucać, kogo zapragnie, jeśli tylko się coś stanie. Z niczym nie będzie się musiał
liczyć. Berman potrzebuje go do brudnej roboty… każdego rodzaju. A teraz, kiedy
zastrzelono arcyksięcia Ferdynanda w Sarajewie , to Rosjanie rozpoczną wojnę
46
z Austrią z powodu Serbii i… A u mnie będziesz bezpieczna, dopóki tu będę…
– Nie trzeba – przerwała, ponownie dziwiąc się samej sobie. – Zostanę u Joj-
nego… – Co za diabeł podsunął jej te słowa? Wydało się jej, że siedzi w niej jakaś
druga Binele, nad którą nie panuje i która ostatnio nieustannie ją zaskakuje.
Mojsze popatrzył na nią mocno urażony.
– Wszystkie dziewczęta aż rwą się, aby pracować u mnie!
– Ale ja nie jestem wszystkimi dziewczętami! – wypaliła.
– Przecież taki z niego prostak…
– Wobec mnie nie zachowuje się prostacko. Uczynił ze mnie sztoperkę.
Mojsze nachylił się do jej ucha:
– To prowokator.
– Nie jestem tego taka pewna. – Zmarszczyła nosek i pokręciła głową, jakby
dokładnie wiedziała, co oznacza słowo „prowokator”.
– Co to znaczy, że nie jesteś tego taka pewna? – Mojsze tracił już cierpliwość.
– Wszyscy wiedzą, że carska ochrana wsadziła go do fabryki, a Berman tuczył
swój gruby brzuch. Wiesz przecież, że z jednej strony mamy Czarną Sotnię ,
47
z drugiej brody i pejsy, a obie te strony mają nad nami władzę. Chciałbym mieć
46 28 czerwca 1914 roku w wyniku zamachu zginął w Sarajewie arcyksiążę Franciszek Ferdynand
Habsburg wraz z towarzyszącą mu małżonką, co stało się bezpośrednią przyczyną wybuchu I wojny
światowej.
47 Czarna Sotnia – bojówki rosyjskich nacjonalistów tworzone na początku XX wieku, obrońcy i zwo-
52 lennicy caratu oraz rusyfikacji wszystkich narodowości zamieszkujących Imperium.