Page 55 - Centrum Dialogu im. Marka Edelmana w Łodzi. Chava Rosenfarb „Między miasteczkiem i Łodzią. Opowieść o miłości”.
P. 55

pięknym artystą Ramonem Novarro . W kinie Mojsze i Bina całowali się przy
                                            50
             wtórze muzyki pianina, które akompaniowało filmom. Potem spacerowali objęci
             i prowadzili rozmowy w poważno-kpiącym tonie.
                Zapadał zmierzch, gdy Mojsze po raz pierwszy zabrał Binele do żydowskie-
             go teatru . Zrobił z tego wielkie wydarzenie, aż dziewczynie udzieliło się jego
                     51
             podniecenie, więc tydzień wcześniej kupiła sobie na pchlim targu nowy „prze-
             chodzony” kapelusik, który wdzięcznie leżał na bakier na jej głowie, co bardzo
             się spodobało Mojszemu.
                Siedzieli na galerii wciśnięci w tłum młodych chłopców i dziewcząt i z otwartymi
             ustami oglądali dramat pt. „Der gojrl fun a mencz” . Binele nie wszystko rozu-
                                                        52
             miała, problem sprawiały jej zwłaszcza trudne, obce słowa, którymi posługiwali
             się aktorzy, ale docierało do niej wszystko, co dotyczyło życia, jakie rozgrywało się
             przed jej oczyma. Ludzie na scenie byli swoi, bliscy, można było niemal podejść
             do nich i porozmawiać. A gdy z sali zaczęły płynąć głośne rady pod adresem bo-
             haterów, również i Binele miała ochotę krzyknąć, co według niej powinni zrobić,
             jak mają się zachowywać. Powstrzymał ją przed tym Mojsze, którego zdaniem
             pokrzykiwanie w teatrze było niekulturalne.
                Po tym wieczorze Mojsze otworzył swoje serce przed Binele i wyznał jej, że teatr
             jest jego życiem, że wieczorami, kiedy się nie widywali, spotykał się z przyjaciółmi
             poalejsyjonistami , a potem z przyjaciółmi artystami: czterema czeladnikami
                            53
             krawieckimi, z którymi stworzył małą trupę, która wprawdzie jeszcze nie gra, ale
             już od kilku lat szykuje się do występów.
                Gdy Mojsze opowiadał o teatrze, mówił szeptem, a jego głos drżał, jakby
             wyjawiał najświętszą tajemnicę, którą nosił w sercu.
                Od tamtej pory Binele i Mojsze bardzo często chodzili do żydowskiego te-
             atru, najczęściej na gapę. On nie zawsze miał pieniądze na bilety, nawet na
             galerii. Miał bowiem dużą rodzinę. Wszyscy – rodzice i dom pełen młodszego
             rodzeństwa – byli na jego utrzymaniu. Często jedynym posiłkiem, który spożywał
             w ciągu dnia, była torebka pestek z dyni. Eleganckie ubrania, które nosił, były
             przechodzone, podobnie jak ubrania Binele. Miał znajomości w teatrze, więc



             50   Ramon Novarro – meksykańsko-amerykański aktor filmowy, gwiazdor kina niemego, a potem
                dźwiękowego.
             51   W przededniu wybuchu I wojny światowej funkcjonowały w Łodzi dwie sceny teatru żydowskiego,
                tzw. Teatr Icchoka Zandberga i Teatr Scala.
             52   Pod tym tytułem zostało wydane w jidysz tłumaczenie powieści André Malraux La Condition huma-
                ine (pol. Dola człowiecza). Jeżeli autorce chodzi o przedstawienie oparte na tej powieści, to byłaby
                pewna nieścisłość: oryginał powieści został wydany dopiero w 1933 r., a tłumaczenie na jidysz
                dokonane przez Szlojmę Szejnberga w 1935 r.
             53   Poalej Syjon (Robotnicy Syjonu) – Żydowska Socjaldemokratyczna Partia Robotnicza utworzona
                w 1906 r.                                                          55
   50   51   52   53   54   55   56   57   58   59   60