Page 60 - Centrum Dialogu im. Marka Edelmana w Łodzi. Chava Rosenfarb - Listy do Abraszy.
P. 60
ani kosteczki spod niej nie widać! – Cypora podnosi falbanę biało-błękitnej
sukni Binele.
Binele odpycha rękę Cypory i w roztargnieniu zaczyna nią potrząsać bardzo
szybko.
– Bądź zdrowa. Przyjdę innym razem.
Cypora ujmuje dłoń Binele w swoje ręce.
– Popatrz no, jaka ze mnie idiotka, o nic cię nie wypytałam. Mówiłaś, że
gdzie pracujesz?
– Na razie nigdzie nie pracuję. Jestem tu dopiero od dwóch tygodni. Tymcza-
sem uczę się kultury.
– A co to za fach?
– To nie fach. To wykształcenie. Uczę się w „Harfie” czytać i pisać. – Binele
zdobywa się na żart: – Już potrafię napisać słowo „Nojech” nie z siedmioma
błędami, lecz z czterema.
Zazdrość w oczach Cypory staje się zjadliwa.
– Kiedyś też były mi w głowie takie zachcianki. Ale czy ja wiem… Będziesz
coś z tego miała? Kupisz coś sobie za to? A gdy już będziesz taka wykształcona
i przeczytasz kilka grubych książek, to czy szczęście się do ciebie uśmiechnie?
Powinnaś wiedzieć, że co komu pisane, to go nie ominie. Tak czy siak, i ten,
kto ma głowę pełną trocin, i ten, kto ma głowę pełną Tory, tyle samo wart dla
robaków w grobie.
– Tak, ale ja nie mówię o tych rzeczach…
– Nie? A o których?
– Mówię o życiu. Nauka czyni moje życie piękniejszym.
– No, to ci dopiero! Nauka-szmauka. To przecież bzdury. Popatrz tylko na
mnie! – Cypora ustawia się przed Binele jak modelka na pokazie mody. – Czy na
moich piersiach lub talii, lub w ogóle na moich pośladkach jest wypisane, że mam
problem ze skreśleniem swojego imienia? Nam, kobietom, jeśli tylko mamy jako
takie ciała i w gębie niewyparzony język, zwłaszcza jeszcze gdy dopisze odrobina
szczęścia, zupełnie niepotrzebne są te męskie zabawy umysłowe. Przykro to mó-
wić, ale popatrz tylko, jak zepsuli nam świat tą swoją uczonością! Przecież oni nie
mają zielonego pojęcia, co znaczy odrobina prawdziwej dobroci! A ty myślisz, że
będą mieli więcej szacunku dla ciebie, jeśli nauczysz się liter? A niech mnie! Jak
to powiadają? A cig hot ojch a bord un blajbt fort nor a cig . A co tu masz w tej
65
torbie? – Dziewczyna zaczyna obmacywać paczkę, którą Binele trzyma w dłoniach.
– Beret z woalką mam. – Binele uśmiecha się do Cypory, jakby chciała się
przed nią usprawiedliwić.
Cypora się jej przygląda.
– Wciąż jeszcze masz długie włosy…
58 65 (jid.) Koza też ma brodę, a mimo to jest tylko kozą.