Page 500 - Centrum Dialogu im. Marka Edelmana w Łodzi. Chava Rosenfarb - Listy do Abraszy.
P. 500

Ja i Ty, Abraszo, rzadko rozmawiamy o tym, co dzieje się na świecie. Wzbra-
           niamy się przed tym, by obrabowano nas z drogich nam godzin, które spędza-
           my razem. Jednak Ty masz inne zainteresowania, swoje własne aktywności
           i powiązania z młodymi ludźmi z hachszore. Ja natomiast żyję zaabsorbowana
           tylko tym, co rozgrywa się w moim własnym życiu. Coraz bardziej denerwują
           mnie powierzchowności politycznych programów, ciągle powtarzające się słowa,
           żonglowanie wyświechtanymi sloganami, pustymi, pompatycznymi frazesami.
           Zalew informacji płynących z gazet na temat sytuacji światowej oraz nagłówki
           i artykuły, w których pobrzmiewa ton lamentacji Jeremiaszowych, przysłaniają
           swoim wielosłowiem brutalny fakt, że Europa nie jest w stanie podjąć żadnego
           odpowiedniego kroku. Tak to widzę, choć równocześnie żyję nadzieją, że ludzkość
           koniec końców obudzi się z letargu.
             Dalej tańczę mój Taniec na strychu, a moja tęsknota do Marka jest dla mnie
           ważniejsza od wszystkiego, co dzieje się na świecie.

                                           *

             W domu panuje napięta atmosfera. Binele jest ostatnio bardzo zdenerwowana,
           zwłaszcza gdy rozmawia z Jankewem. Jest dla mnie jasne, że coś jest nie tak, jak
           zwykle. Jankew tego dnia je kolację w domu. Jest piątek i koszerna restauracja
           Feldmana została zamknięta wcześniej. Siedzi przy stole pogrążony w myślach,
           ze wzrokiem utkwionym w talerz. Wygląda na przybitego i zmartwionego. Czy
           znowu zanosi się na to, że straci posadę? Czy może jest tak zafrasowany z powodu
           ogólnej sytuacji na świecie? Wierka również wygląda na zatroskaną. Patrzę na
           nią pytającym wzrokiem, lecz ona nie reaguje. Zaczyna ogarniać mnie niepokój.
           Jedyną wesołą i rozgadaną osobą przy stole jest Noniek. Nie zauważa nawet,
           że nikt go nie słucha.
             Po kolacji rodzice wychodzą z mieszkania. Wierka również gdzieś idzie. Nie
           mam wątpliwości, że wszyscy coś przede mną ukrywają. Jestem jednak tak
           znużona, śpiąca i zmęczona chaosem panującym w moim własnym sercu, że
           idę wcześnie spać.
             Nie mogę przestać martwić się o mamę, która się tak drastycznie zmieniła.
           Przez cały dzień w szkole jest mi ciężko na sercu. Zawsze czuję niepokój, kiedy
           mama oddala się myślami od rodziny. Zdaje mi się wtedy, że ziemia usuwa mi się
           spod stóp. Jakie tajemnice może mieć mama? Czy ma to jakiś związek z Antonem
           Cimermanem, który wrócił do Polski? Armia republikańska w Hiszpanii ponosi
           porażki i generał Franco dochodzi do władzy. Parę tygodni temu Cimerman był
           u nas w gościach, by znowu się pożegnać. Centrala partii w Warszawie skierowała
           go – znakomitego organizatora – do pracy w stolicy. Wyglądał dobrze i był pełen
           energii, chociaż czoło ma teraz zorane głębokimi, równoległymi zmarszczkami,
           włosy mu posiwiały i kulał lekko z powodu rany w biodrze. Smutno było nam
    498    znowu się z nim żegnać. Mama zachowywała się sentymentalnie, jednak już
   495   496   497   498   499   500   501   502   503   504   505