Page 449 - Centrum Dialogu im. Marka Edelmana w Łodzi. Chava Rosenfarb - Listy do Abraszy.
P. 449
nowym wiatrom. Nosi atłasową kapotę długości trzy czwarte, a oprócz gazet
religijnej partii Aguda , do której należy, czytuje wydania polskiej i żydowskiej
317
prasy. Gazety te zamawia dla swoich „gości” i wykłada na parapetach restauracji
w uchwytach z długich listewek. Uważa też za właściwsze, by żydowski kelner
w pracy nazywał się Maks czy Feliks, a prawdziwe, żydowskie imię zachował dla
swojego prywatnego życia.
Do restauracji Feldmanów przychodzi mnóstwo właścicieli sklepów i ma-
łych fabryczek z centrum miasta, lecz również prawdziwi bogacze i koneserzy
wspaniale przyrządzonych żydowskich potraw znają ten adres. W godzinach,
kiedy w restauracji nie ma zbyt wielu gości, Jankew ma okazję odświeżyć swoją
talmudyczną wiedzę, wdając się w krótkie dysputy dotyczące Tory ze starym
panem Feldmanem, albo wypalić papierosa, zagłębiając się przy tym w jakiejś
książce. I Ty wpadasz tu często, Abraszo, by porozmawiać z nim przy szklance
herbaty z cytryną.
*
Podobnie jak Wierka, i ja zostaję twoją uczennicą, Abraszo – a razem ze mną
Malka Cederbojm i Sorka Fidler. Ani Malka, ani Sorka nie są zbyt utalentowane
w sztuce rysunku, ale lubią Cię, współpracują z Tobą podczas lekcji i starają się
najlepiej jak potrafią. Ja jednak jestem zdecydowanie złą uczennicą. Tworząc
moje kompozycje plastyczne, dobieram do nich najbardziej krzykliwe kolory.
Kiedy dziewczęta z klasy zaglądając mi przez ramię, rzucają okiem na moje
„arcydzieło”, chichoczą rozbawione. Czasami dla kaprysu odkładam ołówek
czy pędzel i gapię się po prostu na Ciebie. Twoje uśmiechnięte oczy wciąż mnie
irytują. Co w nim takiego wspaniałego? – zastanawiam się ciągle. Wyczuwam
coś niebezpiecznego w Twojej ekstrawagancji, niedbałym wyglądzie i w przycią-
gającej sile Twojej osobowości. On udaje, ten wielki aktor – mówię sobie. Nosi
milion masek i może pod nimi nie ma w ogóle żadnej twarzy?
Pewnego razu, gdy zauważasz, że nic nie robię, podchodzisz do mnie i kła-
dziesz dłoń na moim ramieniu. Ten gest uczyniony na oczach całej klasy wydaje
mi się skandalicznie nietaktowny.
– Nie wychodzi ci nic dzisiaj? – pytasz. Potrząsam głową i proszę Boga, żebyś
zostawił mnie w spokoju i wrócił do swojego stołu. – Nie przejmuj się – pocie-
szasz mnie. – Każdemu zdarza się taki dzień, kiedy kolory i formy zdają się być
zamknięte w tobie na siedem spustów.
Co chcesz przez to powiedzieć? Co obchodzi Ciebie czy całą klasę, że coś
jest zamknięte we mnie na siedem spustów?
317 Aguda, Agudas Isroel (jid.; z hebr. Agudat Israel – Związek Izraela) – konserwatywna partia poli-
tyczna. 447