Page 283 - Centrum Dialogu im. Marka Edelmana w Łodzi. Chava Rosenfarb - Listy do Abraszy.
P. 283

– Patrzcie no ją! – wołam. – A właśnie, że wiem, co to znaczy. Wszyscy ludzie
             są zakochani w mamie, bo ona jest najlepszą kobietą na świecie.
                – Zwariowałaś! – Wierka nie posiada się z rozpaczy. – Towarzysz Cimerman
             jest przecież mężczyzną!
                – I co z tego?
                – Mężczyźnie nie wolno zakochać się w mamie. Tylko tata może być w niej
             zakochany.
                – Dlaczego? A Wowa? Co z nim? On też jest zakochany w mamie. Czy jemu
             też nie wolno?
                – Oczywiście, że nie. Wolno mu ją kochać, ale nie może być w niej zakochany.
             To nie to samo.
                – Dlaczego nie?
                – Oj, daj mi spokój. Ty nic nie rozumiesz.
                – A właśnie, że rozumiem! I chcę, żeby każdy był zakochany w mamie!
                Wierka wlecze się u mojego boku, pociągając nosem.
                – Wydarzy się wielka tragedia… – To obce mi słowo „tragedia” brzmi
             niezmiernie dramatycznie pośród rozszeptanej ciemności lasu, gdy mi-
             goczące światła latarek skaczą wokół nas po drzewach długimi snopami
             promieni.
                – Tak ci się tylko wydaje – próbuję uspokoić Wierkę, czując się, jakbym to ja
             była jej starszą siostrą, co sprawia mi wielką przyjemność. – Wydaje ci się tak,
             bo w lesie jest ciemno i trochę się boisz. Ja też się trochę boję, ale twoje trochę
             jest większe od mojego.
                Oczy Wierki, zamglone od łez, błyszczą w ciemności, gdy patrzy na mnie.
                – Nie, Miriamko, skarbie – mówi, obejmując mnie po matczynemu. Najwy-
             raźniej nie ma ochoty pozwolić mi na czerpanie przyjemności z odgrywania roli
             starszej siostry. – Towarzysz Cimerman powiedział, że lepiej będzie, jeśli nie
             pojawi się więcej w naszym domu, a mama przyznała mu rację.
                – Co?! – wołam oburzona.
                Ta sprawa zaczyna już dotyczyć mnie osobiście. Obie bardzo lubimy towa-
             rzysza Cimermana, choć Wierka kiedyś zwykła żywić do niego urazę za to, że
             odciągał uwagę mamy od nas. Ostatnio opowiadał mi i Wierce zapierające dech
             historie o prawdziwych wydarzeniach, jak na przykład o ekspedycji Czeluskina 219 ,
             o zatonięciu statku Titanic, czy o królowej Marie Antuanet 220 , którą skazano



             219   Siemion Iwanowicz Czeluskin (1700-1764) – rosyjski polarnik, w latach 1733-1743 brał udział
                w Wielkiej Ekspedycji Północnej na Kamczatkę i dotarł do najdalej na północ wysuniętego cypla
                Azji, który w 1843 roku został nazwany na cześć odkrywcy Przylądkiem Czeluskina.
             220   Maria Antonina (1755-1793) – ostatnia królowa Francji, stracona za zdradę stanu. Zdanie, które
                miało być wypowiedziane przez królową, na wieść o głodzie w przedrewolucyjnej Francji, by jedli
                ciastka, skoro nie ma chleba, było jej mylnie przypisywane.       281
   278   279   280   281   282   283   284   285   286   287   288