Page 28 - Centrum Dialogu im. Marka Edelmana w Łodzi. Chava Rosenfarb - Listy do Abraszy.
P. 28
*
I tak pisała listy do Abraszy. Długie, pełne słów. Jasne. Niejasne. Aż doszła w tym
pisaniu do chwili, w której przyszła kolej na ponowną inspekcję medyczną.
W ich pokoju pojawił się doktor Vanderhaeghe, młody Belg. Balcia i Malka
siedziały wówczas przy stole i blaszanymi łyżkami wyskrobywały resztki jedzenia
z dna menażek. Lekarz popatrzył na Miriam, zadał Balci kilka pytań i zapisał coś
na bloczku papieru. Balcia i Malka wpatrywały się w niego. Łyżki z zupą drżały
w ich dłoniach. Lekarz zbliżył się do nich.
– Adolf Hitler ist tot ! – powiedział przesadnie głośno z flamandzkim akcentem
23
i pragnąc dodać im otuchy, poklepał Balcię po plecach. Następnie jeszcze raz
podszedł do pryczy Miriam i czerwoną kredą narysował iksa na jej zewnętrznych
deskach. – Tyfus! – powiedział. Machnął ręką i wyszedł z pokoju.
Abrasza podszedł do Miriam i otworzył przed nią drzwi.
– Tak, muszę sama… – powiedziała do niego.
Bolało przekroczenie progu – do siebie.
23 (niem.) Adolf Hitler nie żyje!