Page 64 - Centrum Dialogu im. Marka Edelmana w Łodzi. Roman Kent "Jedynym wyjściem była odwaga".
P. 64
na łaskę tysięcy niemieckich oficerów i strażników obozowych, którzy
prześladowali, zabijali i torturowali wszystkich Żydów jak popadnie,
w każdy dostępny sposób. W getcie przynajmniej nadal żyliśmy jak rodzina.
Być może na dłuższą metę był to najważniejszy czynnik decydujący o prze-
życiu, gdyż czerpaliśmy z niego wewnętrzną siłę i wolę przetrwania.
Nigdy nie dowiemy się, czy Rumkowski zdawał sobie sprawę, jak istotne
dla rodzin było pozostanie razem podczas walki o przetrwanie. Jego wła-
dza, choć dość dyktatorska, dotyczyła jedynie spraw wewnętrznych getta
i nawet w tym zakresie była ograniczona. Absolutną władzę nad gettem
posiadał Hans Biebow, niemiecki zarządca, oraz jego przełożeni w Berlinie.
Długoterminowa strategia Rumkowskiego na rzecz przetrwania
Żydów w Łodzi polegała na zmuszaniu ich do pracy na najwyższych
obrotach. „Tylko jedna rzecz może nas uratować: zbiorowa akcepta-
cja produktywnego życia”, mówił z determinacją, starając się uczynić
żydowskie moce produkcyjne nieodzownym, obfitym źródłem artykułów
potrzebnych niemieckiemu okupantowi i jego armii.
W roku 1941 w rozmaitych fabrykach w getcie było zatrudnionych
czterdzieści tysięcy Żydów, produkujących towary dla Niemców. Celem
Rumkowskiego było uratowanie dziesiątek tysięcy Żydów, lecz Biebowem
– jego pełnym entuzjazmu partnerem w tym przedsięwzięciu – kierowała
zwykła chciwość. Był zainteresowany jedynie zarabianiem pieniędzy,
coraz więcej i więcej. Rumkowski i jego doradcy, pomimo szlachetnych
intencji, stali się de facto realizatorami niemieckich dekretów; można
wręcz powiedzieć, że wykonywali dla swoich „szefów” brudną robotę.
W celu skonsolidowania władzy nad mieszkańcami getta, szczególnie
ortodoksyjnymi Żydami, Rumkowski rozwiązał Radę Rabinacką i oso-
37
biście prowadził ceremonie ślubne . Narzucił kontrolę ekonomiczną,
38
drukując wewnętrzną walutę getta, noszącą jego podobiznę .
37 Powołane przez Rumkowskiego Kolegium Rabinackie, w skład którego wchodziło
piętnastu miejscowych rabinów, było odpowiedzialne za sprawy związane z religią
oraz sprawowanie funkcji rytualnych: udzielanie ślubów i rozwodów, obrzezań itp.
Dopiero po tzw. Wielkiej Szperze, gdy deportowano większość rabinów do obozu
zagłady w Chełmnie nad Nerem, Rumkowski przejął wiele ich uprawnień i funkcji,
jak np. udzielanie ślubów.
38 Pieniądze gettowe jako jedyny środek płatniczy obowiązywały w getcie od 28 czerwca
1940 r. Były one nazywane „rumkami” albo „chaimkami” od nazwiska Prezesa, ale
– choć w wielu wspomnieniach pojawia się taka informacja – do obiegu nigdy nie
weszły pieniądze z podobizną Rumkowskiego.
64