Page 45 - Centrum Dialogu im. Marka Edelmana w Łodzi. Roman Kent "Jedynym wyjściem była odwaga".
P. 45
z napisem „BESCHLAGNAHMT. Ta nieruchomość została skonfiskowana
przez rząd niemiecki”. Później dowiedziałem się, że podczas zajęcia
mieszkania Mamy nie było w domu, a Tata był w fabryce.
Ojciec dowiedział się o tym od gosposi, która przybiegła z krzykiem,
że Niemcy zabierają mieszkanie. Niestety, pomimo interwencji ze strony
niemieckich pracowników fabryki nic nie mogło powstrzymać konfiskaty
naszego mienia. Pracownicy robili, co było w ich mocy, aby przekonać
nowo przybyłe niemieckie władze do odstąpienia od decyzji, lecz bez
skutku.
W mgnieniu oka przepadł cały nasz dobytek. Następnego dnia
w naszym mieszkaniu, nadal pełnym naszych rzeczy, zameldował się
26
miejscowy volksdeutsch . Zostaliśmy z tym, co mieliśmy na sobie.
Wkrótce dowiedzieliśmy się, że to samo spotkało inne zamożne
rodziny żydowskie w Łodzi. Żydów wyrzucano z mieszkań bez ostrze-
żenia, nie pozwalając im zabrać nic ze sobą. Ich domy były przekazywane
volksdeutschom wraz z całym wyposażeniem.
W całym tym chaosie mieliśmy więcej szczęścia niż inni. Na terenie
fabryki, po drugiej stronie ulicy, znajdował się dodatkowy mały budynek
– ten, który udostępnialiśmy organizacji Hanoar Hacijoni i rosyjskiemu
stolarzowi. Był zbudowany z czerwonej cegły i miał cztery piętra, zaję-
liśmy więc kilka pomieszczeń na jednym z nich.
Owo „mieszkanie” w niczym nie przypominało naszego wygodnego
domu, ale mając dach nad głową, uważaliśmy, że mamy szczęście. Wielu
go nie miało. Rodzicom udało się kupić trochę ubrań, naczyń kuchennych
i kilka niedrogich mebli.
Nadal chodziliśmy do szkoły, a Tata zarządzał fabryką. Wkrótce jed-
nak na ulicach pojawiły się pierwsze plakaty z Befehlami – rozkazami
dotyczącymi nowych praw i regulacji narzucanych Żydom. Wydawało
nam się wówczas, że jest źle, lecz prawdziwym błogosławieństwem było,
iż nie wiedzieliśmy, co będzie dalej.
26 Volksdeutsch – etniczny Niemiec. Na terenach okupowanych przez Trzecią Rzeszę
podczas II wojny światowej władze wprowadziły Niemiecką Listę Narodowościową
(Deutsche Volksliste) dającą różne prawa i przywileje. Celem nazistowskiej polityki
narodowościowej było odseparowanie ludności uznanej za niemiecką od reszty
społeczności, traktowanej jako rasowo „mniej wartościowa”. Jednym z pierwszych
objawów było konfiskowanie mieszkań.
45