Page 81 - Centrum Dialogu im. Marka Edelmana w Łodzi. Chava Rosenfarb - Listy do Abraszy.
P. 81
Najpiękniejszy ideał. We współczesnym społeczeństwie, w świecie kłamstwa
i zbrodni, tworzenie domu i gniazda miłości, jest wielkim zwycięstwem nad wro-
gością, jaka wciąż drzemie w ludziach! Nasze żydowskie, proletariackie, ubogie
domy, o ile zadbają o to, by nie zburzył ich otaczający świat, warunki społeczne
i ekonomiczne, głód i bieda, upokorzenie i uprzedzenia rasowe, o ile pozostaną
czyste i uczciwe w harmonijnej, codziennej egzystencji, będą wielkim krokiem
naprzód, ku światu pokoju i szczęścia, do którego wszyscy dążymy! I w tym
duchu, towarzysze…
W tej właśnie chwili rozlega się na ulicy dźwięk dzwonów bijących na trwogę.
Jadące po bruku wozy strażackie słychać coraz głośniej, ostrzej, bliżej. Oczy
wszystkich kierują się ku oknom, przez które wyraźnie widać czerwień rozlewającą
się po nocnym niebie. Anton Cimerman stoi bez słowa, patrząc na zebranych
niespokojnym wzrokiem.
– Pali się! – krzyczą chórem zgromadzeni i rzucają się ku drzwiom, by wy-
sypać się tłumnie na ulicę. Binele i Jankew, wciąż jeszcze przytuleni do siebie,
wychodzą frontowymi drzwiami razem z Balcią i Wową, którzy prowadzą dzieci
za rękę. Na ulicy panuje harmider. Dym drapie w gardła.
Knajpa żydowskich furmanów stoi w ogniu. Cypora przybiega z informacją,
że ogień podłożyli nieżydowscy szajgece !
80
Binele drży na całym ciele. Ściska dłoń Jankewa w swojej i szepcze:
– Przecież wiesz. Urodziłam się pod znakiem ognia. Gdy przyszłam na świat,
również szalał ogień… w Bocianach.
*
Kilka dni później Binele i Jankew idą do fotografa, aby zrobić zdjęcie „na
wieczną pamiątkę” tej najważniejszej w ich życiu ceremonii. Jedną z tych fotografii
młoda para wsuwa do koperty i dołącza do listu wysłanego rodzinie w Bocianach.
W liście tym informują bliskich, że oni – Jankew i Binele – związali się węzłem
małżeńskim u rabina w Łodzi, stając się mężem i żoną.
Drugą fotografię każą pokolorować i umieścić w ramce, po czym zawieszają
nad „deską do spania” w swoim mieszkalnym „namiocie”.
80 Szajgec (jid.) – łobuz, psotnik, hultaj, łajdak, słowo używane początkowo zarówno w odniesieniu
do Żydów jak i nie-Żydów, z czasem zaczęło oznaczać tylko nie-Żyda.