Page 305 - Centrum Dialogu im. Marka Edelmana w Łodzi. Roman Kent "Jedynym wyjściem była odwaga".
P. 305
ludności tego kraju – a kto wybrał pana, aby podejmował decyzje w imieniu
ocalałych?”.
Chociaż zupełnie nie zgadzałem się z Szitritem, pomyślałem sobie, że
akurat w przypadku Bermana miał rację. Ocalali z pewnością nie wybrali
go na prezesa Claims Conference. Jednak prawdziwe fajerwerki zaczęły się
po przybyciu Netanjahu, który spóźnił się kilka minut i wszedł do sali tuż
po powyższej wymianie zdań. Ledwie usiadł (akurat przypadło mu miejsce
obok mnie), a już zakrzyknął: „Jeżeli nie spełnicie dwóch moich warunków,
zniszczę Claims Conference!”.
Na skutek tego wybuchu przez moment zapanowała cisza, którą natych-
miast przerwała kolejna wyraźna groźba Netanjahu: „A wiecie, że jeśli
mówię, że was zniszczę, to tak właśnie zrobię. Nie dam wam spokoju
i zniszczę was. Oto moje dwa warunki: rząd Izraela musi przejąć wiodącą
rolę we wszystkich negocjacjach i wyznaczyć 50% składu zarządu. Ponadto
rząd Izraela będzie miał decydujący głos w kwestii dystrybucji wszystkich
funduszy”.
W sali zapadło głuche milczenie i ponownie to ja je przerwałem. Bar-
dzo spokojnie zwróciłem się do Netanjahu, spojrzałem mu prosto w oczy
i powiedziałem:
„Bibi, znam cię jeszcze z czasów, kiedy pracowałeś w Stanach, czyli cał-
kiem długo. Chciałbym ci przypomnieć pewną starą prawdę, która mówi,
że błędów nie popełnia tylko ten, kto nic nie robi. Mówisz, że chcesz być
głównym rozgrywającym w negocjacjach. Jeżeli nalegasz na uczestniczenie
w nich, popełniasz wielki błąd. Nie masz do tego prawa; Izrael nie ma do
tego prawa. Claims Conference jest organizacją apolityczną i jest sprawą
kluczową, aby nią pozostała.
Tak, to prawda, że prosimy o wsparcie rząd Stanów Zjednoczonych
i otrzymujemy pewną pomoc od rządu Izraela, lecz w chwili, gdy jakikolwiek
rząd stanie się oficjalnym członkiem Claims Conference, jej przydatność
zostanie poważnie – o ile nie całkowicie – zniszczona, a tego zdecydowanie
nie chcemy. Musisz zrozumieć, że choć my, ocalali, kochamy Izrael, to nie
może on stać się członkiem Claims Conference. To nie jest przedsięwzięcie
rządowe, to przedsięwzięcie ocalałych, zarówno w zakresie negocjacji, jak
i dystrybucji funduszy. O to w tym wszystkim chodzi!
Co do zasady, po zakończeniu każdej tury negocjacji w Berlinie odwie-
dzamy dwa miejsca: ambasadę amerykańską i ambasadę izraelską. Muszę
ci powiedzieć, że amerykański ambasador, kiedy akurat jest na miejscu,
305