Page 293 - Centrum Dialogu im. Marka Edelmana w Łodzi. Roman Kent "Jedynym wyjściem była odwaga".
P. 293

Na długo zanim Flug i ja postawiliśmy się Millerowi, Elie Wiesel napi-
                                                  112
            sał coś znaczącego w książce A Jew Today . Zacytowaliśmy jego słowa
            w pamiątkowej publikacji Amerykańskiego Zgromadzenia z 1983 roku,
            zatytułowanej Od Holokaustu do nowego życia:
               „Czy wiecie, że ani jeden ocalały nie został zaproszony do udziału w tej
            specjalnej komisji odpowiedzialnej za negocjacje dotyczące reparacji
            finansowych od Niemiec Zachodnich, ani jeden ocalały nie otrzymał szansy
            wyrażenia swojej opinii w sprawie dystrybucji funduszy, ani jeden ocalały
            nie zasiadł w międzynarodowej radzie sławnej Claims Conference?
               To inni wypowiadali się w imieniu umarłych, nie oni. To inni zarzą-
            dzali ich dziedzictwem; oni zaś nie byli uważani za kompetentnych nawet
            w zakresie przedstawienia własnej sprawy we własnym imieniu”.
               Skoro ocalali nie byli stroną pierwotnej umowy, zaś od roku 1952 upły-
            nęło już tak wiele lat, nadszedł czas na wprowadzenie zmian i modyfika-
            cji. Kiedy podpisywano umowę, wielu ocalałych nie składało wniosków
            o rekompensatę od Niemiec lub wręcz jej nie chciało. Teraz sytuacja się
            zmieniła. Część ocalałych nie była już w stanie się utrzymać i potrzebo-
            wała pomocy finansowej, medycznej lub obydwu. Postępujący wiek zmusił
            ich do szukania pomocy, której lokalne organizacje żydowskie raczej im
            nie zapewniały. Byli ignorowani, a niektórzy żyli w naprawdę fatalnych
            warunkach, szczególnie w Brooklynie, na Florydzie, w Izraelu i Europie
            Wschodniej.
               Rozumie się, iż umowa luksemburska podpisana w 1952 roku przez
            Niemcy, Izrael i Claims Conference była dokumentem bezprecedensowym.
            Odzwierciedlała sytuację społeczną i gospodarczą tamtych czasów. Przez
            lata jednak warunki diametralnie się zmieniły: zakończyła się zimna wojna,
            zaś Niemcy pod względem ekonomicznym stały się najsilniejszym krajem
            w Europie.
               Uczestniczyłem właściwie we wszystkich trudnych negocjacjach doty-
            czących zmiany kryteriów kwalifikacyjnych, przedłużenia terminów i uzy-
            skiwania pomocy humanitarnej. Ze strony niemieckiej uczestniczyło
            w nich Ministerstwo Finansów oraz najwyżsi rangą przywódcy polityczni
            kraju. Kilkoro młodszych Niemców rozumiało naszą sytuację moralną, lecz
            w Ministerstwie Finansów kwestia podstawowa była zawsze taka sama:
            ile to będzie kosztowało?


            112    Elie Wiesel, A Jew Today, Random House, New York 1978.

                                                                         293
   288   289   290   291   292   293   294   295   296   297   298