Page 144 - Centrum Dialogu im. Marka Edelmana w Łodzi. Roman Kent "Jedynym wyjściem była odwaga".
P. 144
nam przedstawiono; zgłaszając się, nie mieliśmy nic do stracenia. Leon,
Joe i ja wypełniliśmy dokumenty, a w kilka tygodni później, ku swojemu
zdumieniu, zostaliśmy przyjęci. Przygotowywaliśmy się do wyjazdu do
Ameryki w ramach zbiorowej wizy dla sierot. Pożegnawszy się, ponownie
pojechaliśmy do Bremy, tym razem po to, aby wyruszyć w nieoczekiwaną
podróż ku nowemu życiu w Ameryce.