Page 72 - Centrum Dialogu im. Marka Edelmana. "Getto walczy" Marek Edelman
P. 72

śmierć w ośrodku zagłady w Treblince poniosło ponad 300 tys. Żydów
           z warszawskiego getta. W ten sposób Edelmanowi udało się odtwo-
           rzyć drogę od pierwszych antyżydowskich rozporządzeń do podjęcia
           decyzji o rozpoczęciu walki zbrojnej: napływające informacje o ekster-
           minacji kolejnych skupisk żydowskich i związaną z tym utratę resztek
           złudzeń co do celów niemieckiej polityki, założenie Żydowskiej Orga-
           nizacji Bojowej, przeszkolenie jej członków, pierwsze zbrojne wystą-
           pienie w styczniu 1943 r., a wreszcie powstanie.
             Warto chwilę zastanowić się nad samym tytułem. Analizując treść
           książki, nie sposób nie odnieść wrażenia, że tytułowa „walka” była ro-
           zumiana przez autora znacznie szerzej i odnosiła się nie tylko do sa-
           mego zbrojnego zrywu z kwietnia 1943 r. Bundowcy podjęli walkę już
           w momencie wkroczenia do Polski oddziałów Wehrmachtu, gdy wraz
           z polskimi socjalistami współtworzyli robotnicze oddziały broniące ob-
           lężonej Warszawy. Następnie „walka” ta stała się mniej dosłowna i sku-
           piła się na próbie zachowania resztek normalności w trudnych realiach
           getta. Dzięki temu posiadali w getcie własne szkolnictwo czy instytu-
           cje kulturalne. Edelman wspomina również o przedsięwzięciach, któ-
           re dziś nazwalibyśmy biernym oporem. Za jego przejaw można przede
           wszystkim uznać szeroko zakrojoną akcję informacyjną na temat eks-
           terminacyjnej polityki Niemców. Przywołuje wówczas tak przełomo-
           we momenty, jak pierwsze wieści z ośrodka zagłady w Chełmnie nad
           Nerem czy relację Zygmunta Frydrycha, który poznał prawdziwy cel
           transportów opuszczających Umschlagplatz. Podjęcie decyzji o roz-
           poczęciu zbrojnego oporu staje się dzięki temu logiczną konsekwen-
           cją dokonanych wcześniej wyborów. Z tego właśnie względu tytuło-
           wą „walkę” trzeba odnosić do całej przedstawionej przez Edelma-
           na działalności Bundu w latach 1939–1943, której zwieńczenie stano-
           wił czyn zbrojny z kwietnia 1943 r. Edelman chciał pokazać, jak wiel-
           kie ofiary poniosło jego środowisko i jak ważną kartę zapisali w get-
           cie warszawskim bundowcy. Prowadząc spór z politycznymi oponen-
           tami, powstrzymał się jednak od ataków. Kiedy pisał o śmierci w pło-
           mieniach Majlecha Perelmana, nie wspomniał, że to Anielewicz kazał
           odebrać ciężko rannemu broń. Starał się też uniknąć oceny decyzji
           o popełnieniu samobójstwa przez mieszkańców bunkra przy ul. Mi-
           łej 18, choć z opisu tego wydarzenia można wyczytać, iż uważał ją za
           szaleństwo. O tym Marek Edelman zacznie opowiadać dopiero po la-
           tach. Na kartach Getto walczy zdał jedynie raport z tamtych wydarzeń.

                                    – 70 –
   67   68   69   70   71   72   73   74   75   76   77