Page 139 - Centrum Dialogu im. Marka Edelmana w Łodzi. Chava Rosenfarb - Listy do Abraszy.
P. 139
Malka nie dała matce dojść do słowa.
– Ci dwaj chłopcy byli piplami 124 . I tak przeżyli. Mężczyźni kapo mieli z nich
przyjemność. – Dwuznacznie mrugnęła do Miriam.
Balcia niecierpliwie machnęła dłonią, aby uciszyć córkę. Była tak oszołomiona,
że aż zaczęła się jąkać.
– No, kochana Miriam, jesteś zadowolona z pozdrowień Abraszy? Teraz
muszę ci powiedzieć… Tylko proszę cię, nie denerwuj się. Wyobraź sobie…
spotkaliśmy kogoś w kolejce przy kuchni. Wiesz, co nam powiedział? Mówił, że
tuż przed końcem odtransportowano go do obozu Kaufering, gdzieś w pobliżu
Dachau 125 . Był tam do ostatniego dnia. Opisałam mu mojego Gabiego i twoje-
go ojca, a także innych z naszej grupy, i zapytałam o nich. I wyobraź sobie, że
z tego, co mówił, z całą pewnością wynika, że ich spotkał. Tak, to znaczy, Mi-
riamko, że dwa miesiące temu jeszcze wszyscy żyli… – Balcia nie była w stanie
więcej mówić.
– Wszyscy jeszcze żyli? – westchnęła Miriam. – Noniek też? Powiedział, że
w Kaufering byli trzynastoletni chłopcy? Noniek miał trzynaście i pół…
Ledwo miała odwagę i siłę przyjąć to, co właśnie powiedziała Balcia. Wpa-
trywała się w kamienną twarz Malki. Dlaczego Malka nie cieszyła się z matką?
Co się jej stało? Miriam obawiała się zapytać. Ale Malka, jakby zgadując to
pytanie, wyjaśniła:
– Mama nie wspomniała, że kiedy zbliżył się front, wszystkich więźniów
z Kaufering załadowano do bydlęcych wagonów. Amerykańskie samoloty zbom-
bardowały…
– No i co? – Balcia wzruszyła ramionami. – Człowiek, którego spotkaliśmy,
przetrwał to bombardowanie i wyszedł cały. I Abrasza też. To dlaczego inni mie-
liby nie przeżyć?
Balcia i Malka rozpoczęły histeryczną rozmowę. Miriam nie rozumiała ani
słowa. Tak mocno chciała usłyszeć wszystko, że stała się jak głucha. Czy mogła
sobie pozwolić na wiarę w cuda? Czy może raczej została dla niej przygotowana
jakaś nowa straszna rzecz? Nie mogła dać sobie rady z tą nowiną, a więc uciekła
w głęboki sen.
Kiedy otworzyła oczy, Balci i Malki już przy niej nie było. Zaczęła w myślach
pisać list do Abraszy w odpowiedzi na jego krótki liścik. Jutro podyktuje go Malce.
124 Pipel – termin pochodzi z języka niemieckiego i funkcjonował w gwarze obozowej na określenie
młodego chłopca, więźnia spełniającego funkcje służącego, posługacza więźnia funkcyjnego (blo-
kowego, kapo), zwykle wiązało się to także z usługami seksualnymi.
125 Kaufering – nazwa obejmująca 11 podobozów KL Dachau w rejonie bawarskiego miasta
Landsberg, które funkcjonowały do kwietnia 1945 r. Więziono tam 30 tys. osób, głównie Żydów,
którzy budowali podziemne bunkry. 137