Page 371 - Centrum Dialogu im. Marka Edelmana w Łodzi. Roman Kent "Jedynym wyjściem była odwaga".
P. 371
mnie, że nikt z nas nie może być jedynie milczącym świadkiem; wszyscy
musimy aktywnie zaangażować się w zjednoczenie i braterstwo ludzkości.
Popatrzcie dookoła – jesteśmy razem w tej wspaniałej katedrze. Chrześci-
janie, Żydzi, muzułmanie, Czarni, Biali, Azjaci – wszystkie rasy i religie.
Nasza obecność tutaj, w dzisiejszy wieczór, uosabia solidarność ludzi
stojących razem w pokoju i harmonii. Stanowimy dowód, że można to
zrobić, że musimy to robić teraz i zawsze.
Mam marzenie, którym chciałbym się dzisiaj z Państwem podzielić.
Marzę, że pewnego dnia...
nienawiść zmieni się w miłość;
chciwość zmieni się w dzielenie się z innymi;
oszustwo i korupcja ustąpią miejsca uczciwości;
nagłówki w gazetach, krzyczące o narkotykach i morderstwach,
będą wychwalać poezję i muzykę;
siłę i przemoc będziemy powstrzymywać uściskiem dłoni;
karabiny i bomby zamienią się w pługi, aby zniknął głód.
Marzę również – tak! – że pewnego dnia wojny zamienią się w pokój.
I mam jeszcze dziwne marzenie, że któregoś dnia, jeszcze za mojego
życia, obudzę się i zobaczę, że te marzenia się spełniły.
Dlatego z oczami nadal półprzymkniętymi patrzę w niebo, ku Ribono
120
Shel Olam , Panu w niebiosach, mając nadzieję i modląc się, aby nikt z nas
nigdy nie był niemym świadkiem, abyśmy angażowali się i byli zaangażo-
wani po to, aby zapanowała sprawiedliwość i pokój, a tragedia taka jak
Holokaust nigdy nie dotknęła nas ani żadnego innego narodu. Powiedzmy
wszyscy: amen.
W tym duchu, z pokorą i szacunkiem przyjmuję tę nagrodę.
120 Ribono-shel-olam – hebrajski termin, przyjęty też w jidysz, będący jednym z imion
Boga.
371