Page 61 - Centrum Dialogu im. Marka Edelmana. "Getto walczy" Marek Edelman
P. 61

Dnia 8 maja zostaje przez oddziały Niemców i Ukraińców okrążona
              Komenda Główna ŻOB. Dwie godziny trwa zacięta walka. Gdy Niem-
              cy widzą, że w boju nie uda się im zdobyć bunkra, wrzucają do wnę-
              trza bombę gazową. Kto nie zginął od kuli niemieckiej, kto nie został
              zatruty gazem, ten popełnia samobójstwo. Jasne jest, że stąd wyjścia
              nie ma, a nikomu nie wpada nawet na myśl oddawać się żywym w ręce
                                136
              niemieckie. Jurek Wilner  wzywa wszystkich bojowców do zbiorowe-
                                     137
              go samobójstwa. Lutek Rotblat  zastrzelił matkę i siostrę, a następ-
                         138
              nie siebie. Ruth  strzelała do siebie 7 razy.
                W ten sposób ginie znów 80% pozostałych bojowców, a wśród nich
              Komendant ŻOB Mordechaj Anielewicz.
                Ocalałe cudem resztki w nocy połączyły się z niedobitkami oddzia-
              łów szczotkarzy, które teraz znajdowały się na Franciszkańskiej 22.
                Tej nocy właśnie przychodzi dwóch naszych łączników (S[imcha] Ra-
              tajzer – „Kazik” i Franek) ze „strony aryjskiej”.
                Dziesięć dni temu wysłała Komenda ŻOB „Kazika” i Zygmunta
              Frydrycha do ówczesnego przedstawiciela naszego po „stronie aryj-
                                           139
              skiej” – Icchaka Cukiermana – „Antka”  w celu zorganizowania od-
              wrotu kanałami.
                Niestety jest już za późno. ŻOB prawie nie istnieje, ale nawet i tych
              resztek, które ocalały, nie można było wyprowadzić z getta za jed-
              nym razem. Droga kanałami trwa całą noc. W kanałach napotykamy
              wciąż na zasieki, które porobili tu przewidujący Niemcy. Włazy po-
              zasypywane są gruzem. W przejściach wiszą granaty, które przy do-
              tknięciu natychmiast wybuchają. Co pewien czas Niemcy wpuszczają
              gaz trujący. W tych warunkach w kanale wysokim na 70 cm, gdzie nie
              można się wyprostować, a woda sięga do ust, czekamy 48 godzin na
              wyjście. Co chwilę ktoś mdleje. Najbardziej męczy pragnienie. Nie-
              którzy piją gęstą, szlamowatą wodę kanału. Sekundy trwają miesiące.
              136   Arie Wilner, „Jurek” (1917–1943) – działacz Haszomer Hacair, przedstawiciel ŻOB poza gettem
                 i łącznik z AK, bojowiec ŻOB.
              137   Lutek, Lejb Rotblat (1918–1943) – działacz organizacji syjonistycznej Hanoar Hacyjoni, bojo-
                 wiec ŻOB dowodzący oddziałem Akiby.
              138   Ruth Hejman (1923–1943) – działaczka Haszomer Hacair, bojowniczka ŻOB, łączniczka
                 Mordechaja Anielewicza.
              139   Icchak Cukierman, „Antek” (1914–1981) – działacz Dror, członek Komendy Głównej ŻOB
                 i zastępca jej komendanta, przedstawiciel żydowskich bojowców poza gettem, walczył
                 w powstaniu warszawskim. W 1947 r. wyemigrował wraz z żoną Cywią Lubetkin do Palestyny.
                                      – 59 –
   56   57   58   59   60   61   62   63   64   65   66