Page 33 - Centrum Dialogu im. Marka Edelmana w Łodzi. Litzmannstadt Getto. Ślady.
P. 33

Zvi Bergman, prezes Związku Byłych Mieszkańców Łodzi
              w biurze organizacji w Tel Awiwie, 2005 r.
              Fot. Paweł Herzog
              Zvi Bergman, president of the Association of Former
              Residents of Lodz in the office of the organization in
              Tel Aviv, 2005. Photography by Paweł Herzog  The Bergmans lived at Ciesielska Street 17, Baluty.
                                                Zvi – then Hersh, which means a deer in the Jewish
                                                language (Yiddish) – was called by Polish friends
               przyjaciół Heńkiem. Nowe imię przyjął, gdy zamiesz-  Heniek. He adopted the new name when he settled
               kał w Izraelu (po hebrajsku Zvi to także jeleń).   in Israel (in Hebrew Zvi is also a deer). He went to
                 Chodził do szkoły powszechnej przy ul. Rybnej,   primary school at Rybna Street, then at Zgierska
               potem przy Zgierskiej, naukę kontynuował w szko-  Street, he continued his education at the school of
               le przemysłowej na Pomorskiej 48, gdzie uczył się   industry at Pomorska Street 48, where he learned
               zawodu włókiennika. Wiele lat po wojnie wraz ze   the profession of a fabrics maker. Many years after
               szkolnymi kolegami odsłonił tablicę pamiątkową na   the war, along with classmates he unveiled a memory
               budynku, gdzie dziś mieści się siedziba pedagogiki   plaque on the building, which now houses the head-
               Uniwersytetu Łódzkiego. Zvi działał też w organizacji   quarters of the faculty of pedagogy at the University
               syjonistycznej Hanoar Hacijoni, której siedziba znaj-  of Lodz. Zvi also worked in the Zionist organization
               dowała się w oficynie przy ul. Piotrkowskiej 116. – To   Ha-Ha-Noar Cijonim “Akiba” Hanoar Hacijoni, which
               było takie żydowskie harcerstwo – tłumaczy. Były   was in the annex at Piotrkowska Street 116. – It was
               mundurki, zbiórki, obozy i musztra.  Jewish scouting – he explains. There were uniforms,
                 – Prawie codziennie pieszo przemierzaliśmy z ko-  collection, camps and drill. – Almost every day we
               legami ul. Piotrkowską. Znałem każdy dom. Czasami   were crossing Piotrkowska street on foot with my
               zdarzało nam się, że spotykaliśmy nauczycieli. Wtedy   friends. I knew every house. Sometimes it happened
               sprawdzali, czy mamy tarcze – wspomina Bergman.   to us that we met our teachers. Then they were
               Przypomina sobie pierwszą randkę i pierwszy po-  checking whether we had our school labels – says
               całunek. To było na rogu Zachodniej i Zawadzkiej   Bergman. He recalls the first date and the first kiss. It
               (dzisiejsza Próchnika). – Ona też mieszkała na   was on the corner of Zachodnia and Zawadzka Streets

               32
   28   29   30   31   32   33   34   35   36   37   38