Page 61 - Centrum Dialogu im. Marka Edelmana w Łodzi. Czas Litzmannstadt Getto. Obrazy filmowe.
P. 61
racje zwiększające szanse przeżycia. Kradzież jest su-
rowo karana, podobnie jak inne przewinienia. Chłopcy
są wielokrotnie bici, zamykani w karcerach. W jednej ze
scen widzimy też egzekucję chłopca, który dopuścił się
kolejnej próby ucieczki. Właściwie tylko Tadek może li-
czyć na specjalne traktowanie, ponieważ jeden z obozo-
wych lekarzy zwrócił uwagę, że czaszka dziecka ma
nordycki kształt. Augustin, którego już wcześniej zainte-
resowała uroda chłopca, oczekując na potwierdzenie tej
informacji, planuje adoptowanie Tadka. Słabość męż-
czyzny, okazjonalne przejawy ludzkich uczuć przegry-
wają jednak często z bezdusznością. Augustin kilka-
krotnie karze Tadka, chcąc mu wpoić niemiecką dyscy-
plinę. Bije go brutalnie i zamyka na kilka dni w karcerze.
Kiedy indziej widząc, że chłopiec podupada na zdrowiu,
daje mu leki i otacza opieką. W postaci Augustina wi-
dzimy, jak działają mechanizmy odczłowieczenia, które
tłumią empatię i zastępują ją bezrefleksyjną brutalno-
ścią. Resztki ludzkich uczuć spychane są na dalszy plan,
a działaniem kieruje jakiś ponadosobowy mechanizm,
który pozwala nazistom zdusić utrudniający wykonywa-
nie obowiązków głos sumienia.
W Twarzy anioła pojawiają się też obrazy przedstawia-
jące próby ucieczki dzieci przed towarzyszącą im co
dzień przemocą i rutyną. W nielicznych chwilach, gdy
w pobliżu nie ma żadnego strażnika, chłopcy oddają się
zabawom. Autorzy włączyli też w film partie wizyjne,
które ewokują rzeczywistość poza obozem. Tadek wie-
lokrotnie śni o ojcu. Nie wiemy, czy te sceny mają cha-
rakter wspomnień, czy są po prostu niezależnym od
określonego czasu wyobrażeniem tęsknoty chłopca.
Sposób ich włączenia w narrację filmu odbiega od tego,
jak klasyczne kino posługuje się retrospekcjami.
Z powyższego opisu fabuły można by wywnioskować,
że mamy tu do czynienia z klasycznym kinem realistycz-
nym, z właściwą mu koncentracją na losach pojedyn-
czych bohaterów, jasnym przedstawieniem ich charak-
terów, konfliktów, osadzeniem ich w chronologicznej nar-
racji. Ten realizm rozbijany jest jednak przez szereg środ-
ków formalnych, jakimi posługują się autorzy.
Strategię reprezentacyjną przyjętą w Twarzy anioła
streszcza już czołówka filmu. W kadrze pojawiają się nie-
wyraźne fotografie. Duże ziarno, jakby w wyniku zbyt du-
żego powiększenia obrazu, rozmywa kontury i utrudnia
rozpoznanie przedstawionych na zdjęciach kształtów.
Zagłada a reprezentacja – uwagi na marginesie trzech filmów o łódzkim getcie 59