Page 791 - Centrum Dialogu im. Marka Edelmana w Łodzi. Chava Rosenfarb - Listy do Abraszy.
P. 791
się więc i tradycyjny sztetl, i fabryczna Łódź z głównym akcentem położonym na
Bałuty widziane przede wszystkim z perspektywy bundowskiego środowiska
8
lewicowego, lecz także świat bałuckiego przedszkola i szkoły Medema, prze-
strzenie kawiarni i restauracji żydowskich z artystyczną bohemą (choć – należy
podkreślić – autorka nieustannie twórczo miesza fakty z fikcją, łączy biografie
bohaterów prawdziwych i wymyślonych, podaje autentyczne adresy i miejsca tuż
obok zmyślonych). Obserwujemy chaos po wybuchu wojny, paniczną ucieczkę na
wschód, dramatyczny powrót na parę godzin do Bocianów i potem do Łodzi, mamy
migawki z getta, których autorka jednak nie rozwija, uznając zapewne, że w trylogii
Drzewo życia zaprezentowała najpełniejszy obraz rzeczywistości gettowej. O ile
jednak Drzewo życia urywa się na momencie przybycia bohaterów powieści do
Auschwitz, o tyle w Listach do Abraszy znajdziemy kontynuację horroru Zagłady.
W nich bowiem znajduje się opis realiów obozowych trzech miejsc: Auschwitz,
Hummel (powieściowy odpowiednik Sasel) oraz Bergen-Belsen, gdzie rozpoczyna
się powieść, a potem pierwszych miesięcy życia w obozie dla dipisów . Podobnie
9
jak w przypadku Drzewa życia, o wyjątkowej pozycji Listów do Abraszy decyduje
perspektywa świadka i uczestnika opisywanych wydarzeń, które, choć poddane
fikcjonalnej „obróbce”, niosą w sobie wiarygodność autorki, która przeżyła getto,
deportację do Auschwitz, a stamtąd do Sasel i Bergen-Belsen.
Niniejsza powieść, reprezentując literaturę Zagłady, wpisuje się też w nurt
tzw. literatury obozowej, dobrze znanej polskiemu czytelnikowi i stanowiącej
część polskiego kanonu lektur obowiązkowych (do której zalicza się m.in. Me-
daliony Nałkowskiej i Opowiadania Borowskiego) . A jednak książka Rosenfarb
10
prezentuje się wyjątkowo na tym tle. Po pierwsze, w kanonicznych dziełach pol-
skiej literatury obozowej Żydzi pojawiają się, ale narracja nie jest prowadzona
z perspektywy żydowskiej przez żydowskiego autora/autorkę. Sytuacja, w której
otrzymujemy opis m.in. Auschwitz przedstawiany z perspektywy kobiety-Żydówki,
która ten obóz przeżyła, jest wyjątkowa (po prostu nie było wiele takich przy-
padków kobiet-Żydówek-ocaleńczyń obozowych-pisarek). To także niezwykła
opowieść dopełniająca historię łódzkich Żydów. Na każdym etapie bohaterka
8 Bund (jid. Algemejner Jidiszer Arbeter Bund in Lite, Pojln un Rusland, pol. Powszechny Żydowski
Związek Robotniczy na Litwie, w Polsce i Rosji) – żydowska partia lewicowa, antysyjonistyczna,
działająca w latach 1897–1948.
9 Dipisi (ang. displaced persons) – osoby uwolnione z obozów koncentracyjnych lub wywiezione
na roboty przymusowe, które po wyzwoleniu znajdowały się poza swoim krajem i zostały umiesz-
czone w specjalnych obozach.
10 Zob. Lidia Burska, Obozowa literatura, w: Słownik literatury polskiej XX wieku, red. Alina Brodzka,
Zakład Narodowy im. Ossolińskich, Wrocław 1992, s. 740–746; Arkadiusz Morawiec, Literatura
obozowa. Wstęp, „Acta Universitatis Lodziensis. Folia Litteraria Polonica” 2017, t. 42, nr 4: Lagier,
łagier, obóz – zapis. Obszary, s. 5– 22. 789