Page 151 - Centrum Dialogu im. Marka Edelmana w Łodzi - Chava Rosenfarb. Drzewo życia - tom drugi.
P. 151

Dr Michał Lewin
                                                           Szpital gettowy, ... lipca 1940

                     Mój drogi Mirażu,
                     Długo do Ciebie nie pisałem. W piórze mam atrament, ale we mnie samym
                  źródło słów czasem wysycha.
                     Mam głupie pytanie: czy należy dać ludziom oszukiwać żołądki podejrzanymi
                  kaszami i wstrętnym zielskiem rozregulowującym system trawienny, czy lepiej
                  zabronić spożywania tego świństwa i kazać im głodować? To tylko pytanie
                  teoretyczne, bo i tak nikt by nie posłuchał. Pusty żołądek trzeba napełnić. No
                  cóż, mamy w ten sposób więcej witamin... Jak to się dzieje, że od tego samego
                  jedzenia jedni się rozchorowują, a inni nie?
                     O mnie nie musisz się martwić. Jak mówi moja mama: oby tak się żyło wszys-
                  tkim żydowskim dzieciom. Dostaję dobre przydziały. Należę do uprzywilejowa-
                  nych. Noszę czarny kaszkiet z czerwonym otokiem i czerwony krzyż na ramie-
                    1
                  niu . Ludzie mnie poważają. Rozstępują się przede mną. Oglądają się za mną
                  na ulicy. Ciekaw jestem, czy podziwiają moje pełne policzki, czy kulawą nogę.
                  Odkąd jestem w getcie, pomogłem przyjść na świat siedemnaściorgu dzieciom.
                     Poznałem kobietę. Według przyjętych praw moralności zdradziłem Cię. Dwa-
                  dzieścia pięć miesięcy i nieskończoność minęły, odkąd ostatni raz z Tobą byłem.
                  Za długo? Za szybko? Osądzisz sama. Dlaczego jeszcze do Ciebie piszę? Też



                  1    W getcie osoby funkcyjne nosiły umundurowanie, albo choćby nakrycia głowy z odpowiednimi cha-
                     rakterystycznymi kolorami: policjanci niebieskie czapki z pomarańczowym otokiem, listonosze
                     ciemne nakrycie głowy z zielonym otokiem, strażacy szaroczarne czapki z czerwonym otokiem,
                     a lekarze i sanitariusze białe opaski z czerwony krzyżem na ramieniu.  149
   146   147   148   149   150   151   152   153   154   155   156