Page 332 - Centrum Dialogu im. Marka Edelmana w Łodzi. Chava Rosenfarb "Bociany. Opowieść o sztetlu”.
P. 332

na pilpul  i dzielenie włosa na czworo. Ale ja nie toleruję również tego niereligijnego
                 12
           pilpulu. Dzisiaj chłopcy kłócą się o to, co będzie, gdy rewolucja zwycięży, czy też
           gdy Żydzi odbiją Erec Isroel… A tymczasem rewolucja przegrała, Erec Isroel jest
           w tureckich rękach, a Żydów biją. Sądzę, że samoobrona jest nakazem chwili
           i że powinniśmy ją zorganizować wszyscy razem, wspólnymi siłami.
             Jankew zauważył, jak bardzo zmienił się język Ariela, jak innych używał słów,
           i nie mógł wyjść ze zdumienia.
             – Rewolucja… powiadasz? – wydusił.
             Chciał wypytać Ariela, co on sam myśli o rewolucji. Tak, Jankew znał już zna-
           czenie tego słowa, bo wiele się nasłuchał od reb Fajwela o strajkach, demonstra-
           cjach, walkach z policją, które miały miejsce w całej Rosji. Reb Fajwel przeklinał
           rewolucję na czym świat stoi. Wszystkie pogromy były według niego jej pokłosiem.
             – Tak, powiedziałem „rewolucja”. A co ty o niej sądzisz? – zaczepnie odpo-
           wiedział Ariel.
             – Co ja o niej sądzę?
             – Przestań już bawić się ze mną w kotka i myszkę. Co nagle stałeś się takim
           tchórzem, nie daj Boże?
             Jankew udawał, że nie usłyszał uwagi Ariela.
             – A co, no właśnie, a co z samym Rebojne szel Ojlem? – zapytał.
             Ariel wybuchnął gniewem:
             – No, a co z Nim? Czasami człowiek lepiej sobie radzi bez Niego niż z Nim!
             – Bez Niego? Jak… jak można żyć bez Boga, Arielu? Twój ojciec ma przecież rację.
           Twarz Ariela spochmurniała.
             – Zmieniłeś się, brachu…
             Jankew opuścił głowę zawstydzony.
             – Chyba tak. Żyję na odludziu… Muszę zacząć od początku.
             – Tak… zacznij. Zacznij od Jad ha-Zoke ! – zawołał Ariel, po czym zamilkł.
                                              13
             Gdy Jankew wyszedł z bejt midraszu, jakiś czas kręcił się przed warsztatem
           Zeliga Krawca. W środku śpiewano. Ledwo było słychać głosy, które powtarzały
           żydowskie słowa układające się w refren: Wos hobn mir, brider, cu farlirn… 14
             Nie miał odwagi wejść.



           12   Pilpul (hebr.) – debata, dyskusja; metoda studiowania fragmentów tekstu polegająca na drobia-
             zgowym zestawianiu argumentów za i przeciw oraz rozważeniu różnych kontekstów, w celu znale-
             zienia rozwiązania.
           13   Jad ha-Zoke (z hebr. Silna dłoń) – to inny tytuł Miszne Tora, kodeksu systematyzującego żydowskie
             prawo, którego autorem był Majmonides (Mosze ben Majmon, Rambam). Zob. przypis na str. 136.
           14   Cóż mamy, bracia, do stracenia – nawiązanie do końcówki Manifestu Partii Komunistycznej: „Pro-
             letariusze nie mają nic do stracenia poza kajdanami. Mają świat do wygrania. Proletariusze wszyst-
             kich krajów, łączcie się!”, opublikowanego w 1848 r. (https://monthlyreview.org/2018/10/01/
    332      nothing-to-lose-but-their-chains/)
   327   328   329   330   331   332   333   334   335   336   337