Page 331 - Centrum Dialogu im. Marka Edelmana w Łodzi. Chava Rosenfarb "Bociany. Opowieść o sztetlu”.
P. 331
oto momencie najważniejszą rzeczą jest przeorganizowanie samoobrony. Stara
samoobrona sztetlowa do niczego się nie nadaje. To banda starców. Młodzież
musi się zorganizować. To się nazywa samoobrona. – Ariel pochylił się jeszcze
mocniej w kierunku Jankewa. – Zostaniesz towarzyszem?
– Ja?
Ariel spojrzał ostro na niego.
– Co z tobą? Zamieniłeś się w glinianego golema. – Położył dłonie na ra-
mionach Jankewa. – Pamiętasz, kiedy jeszcze byliśmy takimi smarkaczami,
przechwalałeś się przede mną, że reb Sender Kabalista twierdził, jakobyś miał
być bardzo wrażliwy.
– Faktycznie, masz dobrą pamięć – uśmiechnął się Jankew.
– A kto pierwszy powtarzał śpiewkę, że świat jest do niczego? I kto próbował
wbić mi do głowy, że przeznaczona nam została jakaś misja… Że bunt, którego
celem ma być przemiana świata, nada sens naszemu życiu? Popatrz na chło-
paków, którzy są tutaj. – Ariel wskazał oczami chłopców zgromadzonych wokół
niego. – Jeśli chodzi o bunt, to nie mają już żadnych wątpliwości. Jedyne pytanie,
jakie ich dręczy, to czy należy dołączyć do partii robotniczej, do achdesników ,
10
którzy nazywają siebie Bundem , czy do partii syjonistycznej prowadzonej przez
11
Szmulika Felczera… Są też między nami tacy, którzy nie potrafią pogodzić tego
wszystkiego z wiarą w Boga. Tak, zrób mi tę przysługę, Jankewie, i pogadaj z Ze-
ligiem Krawcem. U niego znajdziesz człowieka z Łodzi, który ukrywa się przed
Ochraną. To on otworzył oczy rzemieślnikom. Byłem na kilku zebraniach, słyszałem
jego słowa. To proletariusz, ale ma głowę ministra. W ten sposób dowiedziałem
się o Bundzie, który istnieje już od 1897 roku, ale w Bocianach nikt nie miał o tym
pojęcia. Tak więc do tej pory… do tej pory trzymałem ze Szmulikiem Felczerem…
Jankew był otumaniony słowami Ariela, wręcz wstrząśnięty do głębi duszy.
Pozwolił mówić przyjacielowi bez końca i dziwił się, że w gruncie rzeczy pojmuje
jedynie część jego słów.
– Arielu, nie rozumiem ani słowa z tego, co mówisz – przyznał się w końcu,
chociaż nie była to cała prawda.
– Co tu jest do zrozumienia? – kontynuował swoje Ariel. – To przecież takie
proste jak dwa i dwa. Oczywiście niektórzy z nas wprowadzili do tych spraw modę
10 Achdesnik – członek organizacji robotniczej, rewolucjonista; od hebr. achdes – jedność, potoczna
nazwa żydowskich stowarzyszeń robotniczych w Europie Wschodniej działających pod koniec XIX
w. i na początku wieku XX.
11 Bund (właśc. Algemejner Jidiszer Arbeterbund in Lite, Pojlen un Rusland, czyli Powszechny Żydow-
ski Związek Robotniczy na Litwie, w Polsce i Rosji) – lewicowa, antysyjonistyczna partia żydow-
ska, utworzona w 1897 r. w Wilnie i początkowo działająca w Rosji, a w okresie międzywojennym
w II RP. Zlikwidowana w 1948 r. po objęciu władzy w Polsce przez komunistów. 331