Page 90 - Centrum Dialogu im. Marka Edelmana w Łodzi. Bobkowski. CHULIGAN WOLNOŚCI.
P. 90

90


                      KONTROWERSJE WOKÓŁ SZKICÓW PIÓRKIEM



                   RETUSZE EUROPEJCZYKA

                     W 2011 roku Łukasz Mikołajewski przeanalizo-  Literacki z odnalezionymi kilka lat temu w no-
                   wał znajdujący się w Nowym Jorku rękopis Szkiców   wojorskich archiwach PIASA wojennymi rękopi-
                   piórkiem  i  jego  drukowaną  wersję.  Tekst  Pamięć   sami dzienników Bobkowskiego nieco ten obraz
                   fabularyzowana. Powojenne poprawki w „Szkicach   komplikuje. Okazuje się, że Bobkowski poprawił
                   piórkiem”  Andrzeja  Bobkowskiego  ukazał  się  w   swoje wojenne dzienniki tak, aby lepiej odpowia-
                   „Res Publica Nowa” 15/jesień 2011, został opubli-  dały jego perspektywie politycznej z lat 50. Zatarł
                   kowany także w książce zbiorowej Buntownik – Cy-  część uwag, w których jako „stary Europejczyk”
                   klista – Kosmopolak. O Andrzeju Bobkowskim i jego   pisał  z  niepokojem  o  Stanach  Zjednoczonych
                   twórczości pod redakcją Jarosława Klejnockiego i   oraz kulturze masowej. Wyostrzył swój stosunek
                   Andrzeja  S.  Kowalczyka.  Kategoryczne  wnioski   do komunizmu. Wreszcie – i tu zmiana najwięk-
                   dotyczące Bobkowskiego wywołały dyskusję wśród   sza – przemodelował sposób, w jaki odnosił się w
                   badaczy,  która  nadal  trwa.  W  2012  roku  Łukasz   dziennikach do Żydów i ich prześladowań.
                   Mikołajewski napisał kolejny tekst: Retusze Euro-
                   pejczyka,  który  poprzedził  debatę  zorganizowaną    (...) Jak podejść do tych zmian? Nie chodzi o
                   przez „Kulturę Liberalną”.            to, by Bobkowskiego wytykać palcem – oskarżać
                                                         go o to, że „naomamiał, natruł i nabujał” – ale o
                       (...)  Czytając  „Szkice  piórkiem”,  łatwo  było   to, byśmy mogli uświadomić sobie skalę oddalenia
                   utożsamić  się  z  tym  młodym  polskim  Europejczy-  obrazu  literackiego  ze  „Szkiców”  od  wcześniej-
                   kiem  wrzuconym  w  piekło  dwudziestego  wieku.   szych  notatek  z  czasów  wojny.  Rękopisy  z  archi-
                   Zakochany  we  Francji  i  jednocześnie  głęboko  nią  wum PIASA w Nowym Jorku to ważny dokument
                                                         ukazujący, w jaki sposób na eskalację prześlado-
                   rozczarowany, już podczas wojny jasno oceniający
            Chuligan wolności  na  szaleństwa  swojego  kontynentu.  Nie  zamierzał   kach  polski  inteligent  wykształcony  na  warszaw-
                                                         wań Żydów reagować mógł w prywatnych notat-
                   zło  obu  europejskich  totalitaryzmów  nie  godził  się
                                                         skiej uczelni drugiej połowy lat 30. – i przebywający
                   w  imię  jakichkolwiek  ideologii  rezygnować  z  moż-
                   liwości cieszenia się życiem i wolnością. Dzięki hu-
                                                         podczas  wojny  we  Francji.  W  kontekście  wojen-
                                                         nych zeszytów także wątek żydowski w „Szkicach
                   morowi Bobkowskiego, jego zmysłowi codzienności
                   i  niechęci  do  patosu  opowieść  niezamożnego,  ale  piórkiem”  nabiera  nowego  znaczenia.  Pozwala
                   nadrabiającego  zaradnością  wagabundy  brzmiała
                   zaskakująco świeżo, niemal współcześnie. Była opo-
                                                         niedawnego  antysemityzmu  mieszało  się  nieraz  z
                   wieścią „naszego człowieka” w okupowanej Francji.   zobaczyć, w jaki sposób w latach 50. przemilczanie
                                                         fabularyzacjami wojennej rzeczywistości oraz no-
                   Na swój sposób tragiczną, bo cena wyjazdu do Gwa-  wymi  deklaracjami  na  temat  szczytnej  roli,  jaką
                   temali była wysoka, lecz mimo wszystko spełnioną.  Żydzi odegrali w historii zachodniej cywilizacji.
                   Jego bystrość i pragnienie niezależności budziły po-
                   dziw, podobnie jak dowcip i pasja, temperatura my-  Być  może  w  latach  powojennych  podobne
                   śli poparta gotowością do wprowadzania ich w czyn.  przemilczenia  były  nieuniknione.  Miały  jednak
             Bobkowski  Nawet  możliwe  do  zauważenia  naiwności,  pewne   swoją cenę. To po części za ich sprawą dokumen-
                   pogubienie się autora w Gwatemali (z czułą ironią  ty  takie  jak  zeszyty  Bobkowskiego  urastają  dziś
                   opisane  przez  Andrzeja  Stasiuka  w  eseju  „Nasza  do rangi owego elephant in the room, którego wi-
                                                         dzi się, ale o którym trudno jest mówić, trudno
                   konkwista”)  sprawiały,  że  historia  Bobkowskiego
                   wydawała się jedynie bardziej poruszająca i auten-
                                                         do krzepiących, szybko zamykających temat for-
                   tyczna.
                     Porównanie „Szkiców piórkiem” wydanych po   wkomponować w resztę obrazu bez uciekania się
                                                         muł, bez tracenia zmysłu proporcji czy prokura-
                   raz pierwszy w Paryżu w 1957 roku przez Instytut   torskiego tonu.






          Katalog A Bobkowski 165 x 235_11 sierpnia.indd   90                            2013-09-16   18:29:26
   85   86   87   88   89   90   91   92   93   94   95