Page 81 - Centrum Dialogu im. Marka Edelmana w Łodzi. Czas Litzmannstadt Getto. Obrazy filmowe.
P. 81

11 —   stanowią uprzywilejowane „miejsce pamięci” w rozumie-
                  P. Norra, Między pamięcią   nia Pierra Norry , które łączą ze sobą narracje wszyst-
                                                    11
              a historią: Les lieux de memoire,
               przeł. P. Mościcki, Tytuł roboczy:   kich ocalałych dokumentów o łódzkim getcie. Pamięt-
               Archiwum, 2009, nr 2, s. 4-12,  nym momentem Fotoamatora Jabłońskiego jest prze-
                wyd. Muzeum Sztuki w Łodzi.
                                      cież również chwila, w której Arnold Mostowicz zaczyna
                                      nucić i a vista z jidysz tłumaczyć piosenkę Rumkowski
                               12 —   Chaim-ergebtitklajim . Także opowiadający o Birkenau
                                                        12
               http://holocaustmusic.ort.org/  Jo Wajsblat wspomina ułożoną tam przez Herszkowicza
              places/ghettos/lodz/rumkovski-
                   khayim0/ (09.06.2014)  piosenkę Shtubn-eltster. Słowa piosenek słyszymy w róż-
                                      nym wykonaniu, za każdym jednak razem jest to intona-
                                      cja i „ziarno” czyjegoś niepowtarzalnego głosu, za któ-
                               13 —   rym stoi czyjeś doświadczenie i niepowtarzalna historia.
                  Nagrania te weszły w skład    Niezwykle  przejmujące  jest  zestawienie  wykonania
              albumu Song of the Łódź Ghetto  pieśni  z  getta  w  interpretacji  zespołu  klezmerskiego
                             (2006).
                                      Brave Old World  13  z Getto, getunia, getochna kochana,
                                      którą śpiewa mieszkająca w Łodzi wnuczka Jankiela
                                      Herszkowicza, wędrując przez plenery podwórek na Sta-
                                      rym Mieście.
                                         W przypadku izraelskiego filmu Król i błazen (The King
                                      and the Jester: a Soul Song to Ghetto Lodz) strategia
                                      użycia muzyki jest odmienna. Telewizyjny kolaż z ele-
                                      mentami miksażu wideo, zdjęć nakładanych i animowa-
                                      nych elementami tła scenograficznego, jest w przeci-
                                      wieństwie do przywoływanych wcześniej filmów formą
                                      bogatą  wizualnie,  niemal  „teledyskową”.  Archiwalne
                                      zdjęcia Mendela Grossmana zabarwione lub „wirażo-
                                      wane” malarsko, animowane scenografie towarzyszą
                                      narracji,  której  kolejne  epizody  wyznaczają  piosenki
                                      Herszkowicza. Mają one na celu przedstawić doświad-
                                      czenie wewnętrzne, stan ducha i umysłu mieszkańców
                                      getta podczas kolejnych sytuacji z niepojętej „kryzysowej
                                      codzienności” w bliskości śmierci, głodu i chorób blis-
                                      kich. Piosenki zachowują jednak także coś z ciepła, tros-
                                      ki i czułości wobec współbraci, uderzają w nuty smutku,
                                      ironii i buntu. Tytułowym „królem” jest tutaj Chaim Rum-
                                      kowski, który w ujęciu twórców filmu żył w zagadkowej
                                      symbiozie z ulicznym śpiewakiem. Układ kolejnych epi-
                                      zodów stanowią słowa z przemówień Przełożonego Star-
                                      szeństwa Żydów, dla których kontrapunktem są właśnie
                                      urywki pieśni łódzkiego krawca. Na muzyczną formę ca-
                                      łości filmu mają tutaj także wpływ zabiegi takie, jak roz-
                                      bicie  komentarza  na  głosy  kilku  różnych  lektorek
                                      i lektorów. Charakterystyczny jest na przykład moment,
                                      gdy odczytaniu suchej notatki z Kroniki getta łódzkiego
                                      o zużyciu ćwierci miliona cegieł z rozbiórki do utwardze-


                                   Litzmannstadt Getto – pamięć afektywna, fotografia i muzyka      79
   76   77   78   79   80   81   82   83   84   85   86