Page 36 - Centrum Dialogu im. Marka Edelmana w Łodzi. Naród Zatracenia.
P. 36

Było mnie jak gdyby coraz
         mniej, ale przecierpiałbym
         wszystko, byle doczekać
         upokorzenia Prezesa.
         Wówczas jednak
         na ciepłym, letnim
         niebie rozpętała się burza
         i wszyscy zapomnieli
         o procesie, a ja po raz
         pierwszy zrozumiałem,
         że człowiek nie jest
         w stanie kierować swoim
         życiem.


         Wojna! Jak podniecająco
         brzmiało dla mnie
         to słowo, które znałem
         dotąd tylko
         ze Starego Testamentu
         i podręczników.






























         36                                                                                                                                                                     37
   31   32   33   34   35   36   37   38   39   40   41