Page 76 - Centrum Dialogu im. Marka Edelmana w Łodzi. Bobkowski. CHULIGAN WOLNOŚCI.
P. 76

76




                   POŻEGNANIE
                     Andrzej  Bobkowski  zmarł  w  szpitalu  latyno-
                   amerykańskim  bardzo  blisko  domu,  niemal  do-
                   kładnie w 13 rocznicę przyjazdu do Gwatemali,
                   26 czerwca 1961 roku. Chłopcy z klubu modela-
                   rzy zorganizowali mu uroczysty pogrzeb, na który
                   przyszły  tłumy  jego  gwatemalskich  znajomych  i
                   przyjaciół.  Barbara  (Barbarita)  de  Birtus  Bob-
                   kowski była honorowana jak żona ważnej osobi-
                   stości. Mimo próśb rodziny, nigdy nie wyjechała z
                   Gwatemali. Postanowiła pozostać do końca życia
                   blisko męża. Zmarła w 1982 roku i została pocho-       Cmentarz główny w Gwatemali,
                                                               gdzie znajduje się grób
                   wana w tym samym grobowcu rodziny Quevedo.     Andrzeja i Barbary Bobkowskich



                   Kiedym cię z twego zdejmowała krzyża, bole-  Śni mi się jeszcze, że mnie czeka,
                   sna siostra i matka i żona, w moim to sercu   Cicha jak wiecznej głąb przystani,
                   płomień życia konał, gdy ciebie miękko głos   Klasztorna jakaś biblioteka,
                   wieczności wzywał...”                      Z świeżą zielenią za oknami.
                                     Barbara Bobkowska, Pieta,
                                           Gwatemala 1962
                                                              Na półkach książki. Wiersze Staffa,
                                                              Hamlet i Homer sercu drogi.
                                                              Spokój – po ludzkich trudnych sprawach,
                                                              Nieprzeliczony skarb ubogich.
            Chuligan wolności                                 Posłusznym pędzlem wolno znaczę


                                                              Anielski chór na pergaminie.
                                                              Wśród czystych barw i rajskich kwiatów,
                                                              Czekam, aż życia czas przeminie.

                                                                                 Barbara Bobkowska,
                                                                     Biblioteka (fragment), Gwatemala 1973








             Bobkowski







                                                                 Julio Quevedo przy tablicy
                    Grobowiec rodzinny Quevedo,                  Andrzeja Bobkowskiego,
                    w którym pochowani są Bobkowscy              Gwatemala 2006 r.







          Katalog A Bobkowski 165 x 235_11 sierpnia.indd   76                            2013-09-16   18:29:15
   71   72   73   74   75   76   77   78   79   80   81