Page 33 - Centrum Dialogu im. Marka Edelmana w Łodzi. "Bałucki słownik"
P. 33
DOMY PUBLICZNE (BURDELE) NA BAŁUTACH
mieściły się m.in. przy ul. Pieprzowej (dziś ul. H. Berlińskiego), Wolborskiej,
Młynarskiej, Brzezińskiej 24. Podobno właścicielem domu publicznego
przy ul. Łagiewnickiej 17 był znany bałucki rzezimieszek Mojsze Pojt, a przy
ul. Mynarskiej 12 — Szaja Magnat (wł. Zyberszac).
* Pamiętam z dzieciństwa, jak po Wrześnieńskiej, po Piwnej, po
Limanowskiego przechadzały się panie oferujące cielesne rozkosze,
to oczywiście było coś zakazanego.
DOSTAĆ W TYTĘ
dostać, oberwać po twarzy; sformułowanie używane zadziornie, zawadiacko,
buńczucznie, niekiedy również prowokacyjnie lub agresywnie.
* Ale się też mówiło, jak się kto zdenerwował: Chcesz w tytę? A to
znaczyło: Chcesz w dziób?
* Albo też, żeby się podroczyć, tak się mówiło.