Page 65 - Centrum Dialogu im. Marka Edelmana w Łodzi. "Bałucki słownik 2"
P. 65
W
Wojska Polskiego to dla mnie serce Starych Bałut, ale niestety nie kojarzy
się zbyt dobrze, to zaniedbana ulica, pełna biednych mieszkańców
i lokalnego elementu.
W latach 50. w trakcie mszy rezurekcyjnej w Wielkanoc tak podkładano
tu na torowisko petardy, że tramwaje bez mała fruwały w powietrzu.
Jest pewne miejsce na Bałutach, do którego mam sentyment, a które
nie wiem do końca gdzie się znajduje. Moja prababcia mieszkała ze
swoimi rodzicami i siostrami w domu przy Wojska Polskiego. To był dom
z niewielkim placem, gdzieś w okolicach Wojska Polskiego i Zielnej.
Dziadek, syn prababci, już niestety nie żyje, a babcia pamięta tylko, że po
wojnie w tamtym miejscu została tylko ręczna pompa do wody. Oczywiście
prababcia z rodziną została wyprowadzona z domu przez Niemców
w trakcie wojny i już nigdy nie odzyskali swojej własności. Ciekawi mnie,
gdzie jest to miejsce i jak ono teraz wygląda.