Page 122 - Centrum Dialogu im. Marka Edelmana w Łodzi. Naród Zatracenia.
P. 122
Lata mijają mi powoli i spokojnie… nie muszę już w tym celu tyle
Ludzie ciągle udają, że mnie nie podróżować. Niczego więcej nie chcę
widzą, a ja wciąż lubię patrzeć na i nie martwię się, bo wiem, że będę miał
to wszystko, czego nie da się uzasadnić co podziwiać, dopóki to nieznane
sprawiedliwością ani usprawiedliwić łono, z którego i ja wyszedłem,
żadnym uzasadnieniem. I wciąż wydaje na świat architektów gett
mam co oglądać, chociaż dzisiaj i ich żołnierzy.
122 123