Page 252 - Centrum Dialogu im. Marka Edelmana w Łodzi. Roman Kent "Jedynym wyjściem była odwaga".

Rozdział dwudziesty trzeci

Praca społeczna

Jeśli nie jestem sam dla siebie, któż będzie dla mnie?
Jeśli jestem tylko dla siebie, kimże jestem?
(Rabin Hillel)

W połowie lat osiemdziesiątych zacząłem poświęcać więcej czasu rozma-
itym organizacjom humanitarnym. Zdałem sobie sprawę, iż działalność na
rzecz ogólnie pojętej społeczności znaczy dla mnie więcej niż kiedykolwiek
wcześniej; zainteresowały mnie szczególnie organizacje zajmujące się
zachowywaniem pamięci o Holokauście, godne zaufania instytucje chary-
tatywne i fundacje na rzecz edukacji. Im starszy się stawałem, tym bardziej
nabierałem przekonania, że jedynie edukacja może zapobiec kolejnemu
Holokaustowi czy ludobójstwu, zarówno Żydów, jak i innych narodów.
Kiedy sprawdziłem już możliwości i związałem się bliżej z niektórymi
organizacjami, wkrótce zrozumiałem, że choć darowizny pieniężne są
zawsze mile widziane, to jednak pieniądze nie są najcenniejszą rzeczą,
jaką mogę ofiarować społeczności. Jeszcze bardziej liczyły się mój czas,
wiedza, doświadczenie i poświęcenie.
Najbliższe memu sercu organizacje, w których działalność nadal jestem
głęboko zaangażowany na różne sposoby, to: The American Gathering of
Holocaust Survivors (Amerykańskie Zgromadzenie Ocalałych z Holokau-
stu), Jewish Foundation for the Righteous (Żydowska Fundacja na rzecz
Sprawiedliwych), Conference of Jewish Material Claims Against Germany
(Claims Conference), Prezydencki Komitet Doradczy do spraw Własności
Ofiar Holokaustu w Stanach Zjednoczonych, International Commission
on Holocaust Era Insurance Claims (ICHEIC – Międzynarodowa Komisja
do spraw Roszczeń Ubezpieczeniowych z czasów Holokaustu), Liga Anty-
defamacyjna (ADL), Program Szkoleniowy dla Nauczycieli o Holokauście
i Żydowskim Ruchu Oporu, Organizacja Ruchu Oporu w Getcie Warszaw-

252