Page 23 - Centrum Dialogu im. Marka Edelmana w Łodzi. Bobkowski. CHULIGAN WOLNOŚCI.
P. 23

23

                   CZAS WOJNY WE FRANCJI
                     Gdy nie udało się wyjechać do Argentyny, a w Europie rozpoczęła się II wojna światowa, Bobkowscy
                   próbowali w Paryżu jakoś zarabiać na życie. Basia pracowała u swoich gospodarzy, pomagała też w pol-
                   skiej kuchni. W 1940 roku Andrzej wraz z fabryką, w której pracował, został ewakuowany na południe
                   Francji.  Wtedy  to  powstawał  dziennik,  w  którym  notował  swoje  spostrzeżenia,  komentarze  dotyczące
                   przeczytanych lektur i refleksje z podróży. Jego zapiski stały się podstawą wydanych w 1957 roku przez
                   Instytut Literacki dzienników  Szkice piórkiem, które uchodzą za arcydzieło gatunku.
                     Basia w tym czasie została w Paryżu. Niewiele wiadomo o jej życiu przez te miesiące. W dzienniku
                   Andrzeja są tylko niewielkie fragmenty pokazujące, że mimo zachwytu otaczającą go urodą świata, tęsknił
                   za żoną, która została sama. W lipcu 1940 roku zanotował:
                     Zawsze o tobie myślę i tak mi żal, że nie jesteśmy razem. Mielibyśmy tyle tematów do rozmowy
                   i tyle okazji do przeżywania tego, co innym wymyka się, przecieka między palcami i wydaje się
                   nudną monotonią…
                     I w innym miejscu:
                     Czemu nie jesteśmy razem? Śmialibyśmy się razem, chodząc po wąskich uliczkach pełnych
                   słońca i chodzilibyśmy tak wolno i leniwie, jak szły moje papiery z Prefektury do merostwa: 500
                   metrów w 24 godziny. Demain apres-midi. Znowu bez ciebie...


                   Smak łez, gorący i słony
                     Serce wali mi tak mocno, że w tej ciszy słyszę wyraźnie każde uderzenie. Gardło mam ściśnięte.
                   Otwieram bramę. Tadzia z rowerami zostawiam na podwórzu i wbiegam na schody. Dzwonię.
                   Otwiera P. Odpycham go i wbiegam do kuchni. Wypowiedziałem tylko jedno imię i wzdłuż całego
                   mnie poczułem ciepło tulącego się ciała, chowającego się w moich ramionach, zapach włosów,
                   wgłębienia oczu pod ustami, smak łez, słony i gorący...
                                                                      Szkice piórkiem, 29 września 1940

                   Wąskoustny dowcip

                     Basia ma rację. Kiedyś na moje pytanie, pełne
                   dumy i zarozumiałości: „I gdzież znalazłabyś takie-                             Chuligan wolności
                   go drugiego męża?”, ona odpowiedziała krótko:
                     – W Tworkach, kochanie!
                      Jej dowcip jest zawsze wąskoustny.
                                    Szkice piórkiem, 4 września 1941

                   WE FRANCJI PO WOJNIE
                     Okres powojenny był trudny w całej Europie. Bob-
                   kowscy, by przeżyć, chwytali się różnych prac – on był
                   księgarzem,  magazynierem,  redaktorem,  współpra-
    Paryż, Lasek Buloński, 1943 r.
                   cował  z  Józefem  Czapskim  w  placówce  2.  Korpusu,
                   wkrótce znalazł się w kręgu powstającej właśnie „Kul-
                   tury”. Basia była pomocą domową. Ale – mimo że obo-                             Bobkowski
                   je pracowali – ledwo wiązali koniec z końcem. Było im
                   bardzo ciężko. – Pamiętam, jak Andrzej nas odwiedzał,
                   on był zawsze bardzo głodny, zjadał wszystko, co dostał
                   – wspominała Zofia Hertz, redaktorka „Kultury”.     Wakacje we Francji








          Katalog A Bobkowski 165 x 235_11 sierpnia.indd   23                            2013-09-16   18:27:43
   18   19   20   21   22   23   24   25   26   27   28