Page 54 - Centrum Dialogu im. Marka Edelmana w Łodzi - Żywa Biblioteka 2018
P. 54
53
Poganką jestem od 10 lat, a od 8 lat zdeklarowaną Asatryjką.
Jako osoba wyznająca religię tak różną od dominujących reli-
gii monoteistycznych, spotykam się czasem z agresją, czasem
z pobłażaniem, ale najczęściej z ciekawością rozmówców. Re-
ligii pogańskich jest wiele, posiadają swoje zasady, Bogów, ob-
rządki, niektóre są zarejestrowane jako związki wyznaniowe
albo kościoły, ale to bez różnicy, ponieważ i tak dla większości
jesteśmy sektami, ponieważ nie wyznajemy katolicyzmu. By-
cie poganką to dla mnie bycie wolną. Religia ta nie nakłada
na wyznawców poczucia winy – idea grzechu, sztywnych ram
i hierarchii – każdy bez wyjątku może być kapłanem/kapłan-
ką. Nie znaczy to, że brak nam zasad czy moralności, abso-
lutnie nie! Moralność i bycie dobrym człowiekiem nie wynika
z religii, tylko z wewnętrznego poczucia, charakteru i chęci.