Page 54 - Centrum Dialogu im. Marka Edelmana. Edelman. Człowiek
P. 54
Sonia Nowogródzka
(1893–1942)
„Sonia była strasznie zdenerwowana, Hela starała się ją
uspokoić. Wściekało mnie to, ale milczałem. Hela poszła,
zostałem sam z Sonią. Była strasznie roztrzęsiona, cała
dygotała. Podszedłem, położyłem jej rękę na plecach –
i powiedziałem: spokojnie, spokojnie, jeszcze może kiedyś
będzie dobrze. Jeszcze chwilę postałem, podałem jej
kapelusz z dużym żałobnym welonem i wyprowadziłem na
ulicę. Szliśmy na inne mieszkanie. Po drodze powiedziała: –
Marek, czy ty naprawdę w to wierzysz? – Powiedziałem: tak.
– Kłamałem. Sonia coś we mnie przełamała. Stałem się inny
dla ludzi nie w obejściu (o, na pewno nie), lecz w czynach
i zainteresowaniu”.
Marek
Edelman
Sonia Nowogródzka i jej mąż byli przed wojną działaczami
Bundu. Była matką jednego z najlepszych kolegów Marka
Edelmana z czasów szkolnych, Majusa Nowogrodzkiego,
który po wojnie napisał historię Bundu. Sonia zginęła
w 1942 r. w Treblince.