Page 30 - Centrum Dialogu im. Marka Edelmana w Łodzi. Klub Kuriera.
P. 30

BIO—      OSKAR ŚLIWIŃSKI

                                   GRAFIA
                                     BOHATERA



                    Rok 2014 niech cały świat się dowie O bohaterze, co Jan Karski się zowie
                Który walczył o moralność ludzkości By każdy na świecie mógł się cieszyć z wolności
                 On zawsze dążył do samego końca By naród żydowski mógł oglądać wschody słońca
                      Wzór patrioty i katolika Pamięć o takich ludziach zbyt szybko zanika
               Życie pełne przygód jak z filmów o Bondzie Niech każdy w siedzeniu wygodnie zasiądzie
                 Gdyż chcę, byś się skupił słuchaczu drogi Bo jak o nim usłyszysz, zwiotczeją ci nogi
                     Łódź – tam się jego przygoda zaczyna To tutaj mieszkała jego rodzina
                Matka zaszczepiła w nim dwie wartości. By do państwa i religii nie wstydzić się miłości
                      Pierwszego września o 5 rano Dywizjon Karskiego zbombardowano
               Gdy napotkał oddział wojska radzieckiego Wraz z batalionem trafił do obozu jenieckiego
                Nasz Bond, udając zwykłego żołnierza - dzięki jeńców wymianie – do Niemiec zmierza
               Lecz przez to, że nasz Janek był całkiem żwawy Wyskoczył z pociągu i biegł do Warszawy
                   Niedługo potem w roli emisariusza Karski złożyć raport do Angers wyrusza
                  Talenty Janka wnet dostrzegł Rząd Nie skorzystać z jego usług – to byłby błąd
                    Niecały rok później przez Niemców schwytany Bity, gnębiony torturowany
                      By tajne informacje im wyjawił On okupanta z kwitkiem odprawił
                    Wolał życie oddać, niż ojczyznę zdradzić Na to mógł tylko jedno poradzić
                     Żyletkę z buta do żył przystawił Na nasze szczęście się nie wykrwawił
                     Odratowany, odbity z rąk wroga A do końca misji wciąż długa droga
                   Kolejnym zadaniem Kuriera naszego Była obserwacja getta warszawskiego
                     To co tam ujrzał – nie do opisania Postanowił podjąć wszelkie starania
                   By wyrwać ludzi z tego piekła Lecz przywódców aliantów historia nie urzekła
                     Znikąd pomocy, zero reakcji Odmowa współpracy nie dała satysfakcji
                 Do Stanów wyjechał kolejny raport złożyć Liczył, że da radę zagładzie kres położyć
                  Lecz na niego samego to za duże wyzwanie Mimo to do celu dążył nieprzerwanie
                    Książka Tajne Państwo bestsellerem się stała Wszystko, co przeżył, opisała
                 W Stanach pozostał do końca swych dni Lecz nieudana misja jak się śniła, tak się śni
                   Mimo porażki, dla nas zwycięski Musimy potrafić, wyciągać wnioski z klęski
                   Po to właśnie powstał Klub Kuriera By przedstawić wam biografię Bohatera
   25   26   27   28   29   30   31   32   33   34   35