Plac Kościelny jest jednym z najbardziej charakterystycznych miejsc związanych z historią Litzmannstadt Ghetto . Nad placem górują dwie neogotyckie wieże kościoła pw. Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny. W czasie okupacji mieścił się tam magazyn zrabowanego mienia żydowskiego, a od 1942 r. magazyn rzeczy pozostałych po Żydach zamordowanych w Chełmnie nad Nerem. Kościół nazywany był przez mieszkańców getta „białą fabryką” – w jego wnętrzu unosiło się pierze ze zrabowanej Żydom pościeli.
W kamienicach i budynkach przy Placu Kościelnym swą siedzibę miały instytucje ważne dla funkcjonowania getta. Obok wejścia do świątyni znajdował się znany z fotografii archiwalnych most nad ulicą Zgierską, łączący dwie części getta. Naprzeciw kościoła siedzibę miała komenda policji żydowskiej.
Przy pl. Kościelnym 4 mieściły się Wydziały: Ewidencji Ludności, w tym Biura Meldunkowego, Urzędu Stanu Cywilnego, Wydziału Statystycznego i Archiwum - to tutaj powstawała „Kronika Getta Łódzkiego”, dokument będący jednym z najważniejszych źródeł informacji na temat ludności żydowskiej w czasie II wojnie światowej. Kronikę, obok łódzkich Żydów, m.in. Stanisława Cukier-Cerskiego, Bernarda Ostrowskiego czy Abrahama Kamienieckiego, tworzyli Żydzi wsiedleni do Litzmannstadt Ghetto w 1941r., m.in. Oskar Singer (kierował zespołem „Kroniki” od kwietnia 1943 r.), Bernard Heiling, Oskar Rosenfeld z Pragi i Alice de Buton z Wiednia. W Wydziale Statystycznym pracowali fotografowie, m.in. Mendel Grossman i Henryk Ross; to im zawdzięczamy tysiące fotografii z łódzkiego getta, dzięki którym wiemy, jak wyglądało codzienne życie w zamkniętej dzielnicy. W samym budynku do września 1942 r. funkcjonowało również Kolegium Rabinackie.
W domu parafialnym przy ul. Kościelnej 8 znajdował się komisariat niemieckiej policji kryminalnej, zwany „czerwonym domkiem”. Było to szczególnie ponure miejsce, gdzie mieszkańców getta więziono, bito i torturowano.